15 mandatów i 2 zarzuty. Wszczęto dochodzenie ws. znieważenia żołnierza na granicy

  • 17.07.2024 12:31

  • Aktualizacja: 12:32 17.07.2024

Wszczęto dochodzenie w związku ze sprawą znieważenia i naruszenia nietykalności żołnierza na granicy polsko-białoruskiej. Do zdarzenia doszło w miniony weekend w miejscowości Wyczółki w województwie podlaskim. Dodatkowo, nałożono kilkanaście mandatów za zakłócanie porządku i tamowanie ruchu. Dwóm osobom postawiono zarzuty za te wykroczenia — poinformowała podlaska policja.

Jest dochodzenie w sprawie agresywnych zachowań wobec żołnierzy patrolujących polsko-białoruską granicę. Jak poinformowała podlaska policja, dochodzenie jest prowadzone w sprawie „znieważenia i naruszenia nietykalność żołnierza”.

Do zdarzenia doszło w miniony weekend w miejscowości Wyczółki w województwie podlaskim. W poniedziałek w internecie pojawiły się nagrania, na których widać jak grupa młodych osób idzie środkiem drogi, słychać, jak skanduje wulgarne hasła w stronę żołnierzy.

Jak poinformowało w poniedziałek MON, żołnierze pełniący służbę na granicy zostali zaatakowani przez grupę ok. 20 osób, kierowano w ich stronę obraźliwe hasła i gesty. Jeden z żołnierzy miał zostać opluty i oblany piwem przez jedną z uczestniczek zgromadzenia — podawała policja.

„Wszczęto dochodzenie w sprawie znieważenia i naruszenia nietykalności żołnierza, przesłuchano dwóch organizatorów, nałożono 15 mandatów za zakłócanie porządku, tamowanie ruchu i niewskazanie osoby, dwóch obwinionych z zarzutami, kolejni po zatrzymaniu paszportów wezwani, kolejni ustaleni” — poinformowała w środę w krótkim komunikacie na platformie X podlaska policja.

Jak powiedział Polskiej Agencji Prasowej rzecznik podlaskiej policji podinsp. Tomasz Krupa, dotąd udało się zidentyfikować kilkanaście osób z tej grupy. Powiedział, że mandaty dotyczą przede wszystkim zakłócania porządku i tamowania ruchu. Dodał, że jeden z mandatów został nałożony na właściciela auta, które tamowało ruch, właściciel nie chciał wskazać osoby, która kierowała autem w czasie zdarzenia.

Krupa poinformował też, że dochodzenie w sprawie znieważenia i naruszenia nietykalności żołnierza wciąż trwa; osoba nie usłyszała jeszcze zarzutów.

Grupa ok. 20 osób zaatakowała żołnierzy na granicy

MON w poniedziałkowym komunikacie podało, że „w nocy z 13 na 14 lipca 2024 roku żołnierze pełniący służbę na granicy zostali zaatakowani przez grupę około 20 osób”.

„Doszło m.in. do naruszenia nietykalności cielesnej żołnierzy poprzez naplucie na mundur oraz wykonywanie obraźliwych gestów i kierowanie wulgarnych haseł” – poinformował resort. Jak dodano, o zdarzeniu poinformowano Straż Graniczną, Żandarmerię Wojskową i Policję.

Czytaj też: Były prokurator generalny o braku aresztu dla M. Romanowskiego: PK się nie popisała

Źródło:

PAP/IAR

Autor:

RDC /DJ

Kategorie: