Płoccy przyrodnicy domagają się ochrony Jaru Małej Rosicy

  • 04.03.2024 21:08

  • Aktualizacja: 20:23 04.03.2024

Jar rzeki Małej Rosicy Zespołem Przyrodniczo-Krajobrazowym. Z takim wnioskiem do rady miasta Płocka na ostatniej sesji wystąpiły Stowarzyszenie Zadrzewieni, Grupa Płock dla Drzew i Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Chcemy ochronić unikalny, wyjątkowy przyrodniczo obszar miasta - mówi prezes Stowarzyszenia Zadrzewieni Iwona Olecka.

Stowarzyszenie Zadrzewieni, Grupa Płock dla Drzew i Młodzieżowy Strajk Klimatyczny chcą, żeby Jar rzeki Małej Rosicy stał się Zespołem Przyrodniczo-Krajobrazowym. Aktywiści wystąpili z takim wnioskiem do rady miasta Płocka na ostatniej sesji.

- Chcemy ochronić unikalny, wyjątkowy przyrodniczo obszar miasta - mówi prezes Stowarzyszenia Zadrzewieni Iwona Olecka. - Olbrzymie, piękne, fantastyczne siedlisko dla rodzimych roślin, zwierząt. My tam mamy stado saren, mamy ssaki drobne, mamy ptaki takie, które są pod ochroną, np. dzięcioły - tłumaczy.

 
- Jar Małej Rosicy jest także miejscem unikalnym krajobrazowo - dodaje wiceprezes Stowarzyszenia Radosław Łabarzewski. - Rzeka pięknie meandruje, jest dzika, pięknie się rozlewa. Momentami ma charakter rzeki górskiej. Ma też liczne źródliska, które ją zasilają. Jedno z takich źródlisk chcielibyśmy, żeby było pomnikiem przyrody. Ta rzeka jest tam naprawdę pięknym, magicznym miejscem. Tam są drzewa o wymiarach pomnikowych, stwarzających wrażenie bardzo bajkowe - mówi.

 
Społecznicy skierowali także petycję w tej sprawie do prezydenta miasta, który ma na odpowiedź 30 dni. 

Czytaj też: Miała 24 zwierzęta, wszystkie zaniedbane. Mieszkance Płocka po raz trzeci odebrano podopiecznych

 

Źródło:

RDC

Autor:

Katarzyna Piórkowska/PL

Kategorie: