Zrzucali ziemię na chronionym terenie w Nowym Boryszewie. Sprawę bada płocki WIOŚ

  • 02.10.2023 16:44

  • Aktualizacja: 10:51 06.10.2023

Kontrola płockiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w miejscowości Nowe Boryszewo. Chodzi o zasypywanie terenu w pobliżu rzeki Rosicy. Ten jest chroniony.

Delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Płocku wszczęła czynności kontrolne w związku z zasypywaniem ziemią, prawdopodobnie pochodzącą z budowy, terenu w pobliżu brzegu rzeki Rosicy w obrębie Zespołu Przyrodniczo–Krajobrazowego Jar w miejscowości Nowe Boryszewo.

Inspektorzy ochrony środowiska z płockiej delegatury podjęli działania po zgłoszeniu, które wpłynęło tam 20 września. Według zgłoszenia - jak podano w komunikacie - "na teren przyjeżdżały samochody ciężarowe transportujące ogromne ilości ziemi wraz z odpadami budowlanymi, co nasuwało podejrzenie, że zrzucana ziemia pochodzi z terenu budowy".

Rozładowywał ziemię podczas oględzin

W związku ze zgłoszeniem inspektorzy ochrony środowiska z płockiej delegatury przeprowadzili oględziny nieruchomości, wykonali dokumentację fotograficzną i przesłuchali właściciela posesji, a także pracownika jednej z firm transportującej ziemię. Właściciel innej firmy zwożącej ziemię odmówił złożenia wyjaśnień.

"Oględzinom poddano teren działek w miejscowości Nowe Boryszewo" - wyjaśniono w informacji WIOŚ. Jak zaznaczono, na terenie tym znajdowała się skarpa oraz kilka pryzm ziemi, przy czym podczas oględzin pojazd ciężarowy rozładowywał ziemię, a spychacz, wyrównywał poziom gruntu.

W trakcie prowadzonych czynności - jak wskazał WIOŚ - na teren nieruchomości przyjeżdżały również inne samochody ciężarowe, które rozładowywały ziemię, a "poglądowy obmiar" wskazał, że pryzmy mają kubaturę ponad 10,4 tys. metrów sześciennych.

Sprawa zgłoszona na policję

WIOŚ podkreślił, że w związku ustaleniami, zwrócono się do Komendy Miejskiej Policji w Płocku o informację o pojazdach znajdujących się na terenie nieruchomości, gdzie przeprowadzono oględziny, a także wezwanie do właściciela firmy zwożącej tam ziemię, który odmówił składania wyjaśnień, "celem przesłuchania go w zakresie niezbędnym do ustalenia stanu faktycznego".

"WIOŚ w Warszawie będzie prowadził dalsze czynności kontrolne. Zostaną podjęte sankcje administracyjne i karne" - zaznaczono w komunikacie.

Według ustawy o ochronie przyrody z 2004 r., zespół przyrodniczo-krajobrazowy to forma ochrony przyrody w Polsce, a obszar taki definiowany jest tam jako "fragmenty krajobrazu naturalnego i kulturowego zasługujące na ochronę ze względu na ich walory widokowe lub estetyczne".

Czytaj też: Pożar składowiska w Nowym Miszewie. Wiceminister chce specjalnego nadzoru nad śledztwem

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: