Składowisko w Nowym Miszewie do likwidacji. Jest decyzja Marszałka Mazowsza

  • 09.10.2023 10:13

  • Aktualizacja: 14:31 09.10.2023

Jest decyzja w sprawie wysypiska w Nowym Miszewie koło Płocka. Tam dwukrotnie w ciągu ostatnich miesięcy dochodziło od pożaru. Od lat okoliczni mieszkańcy walczyli o usunięcie odpadów. Jak przekazała Radiu dla Ciebie rzeczniczka urzędu marszałkowskiego, Marszałek Mazowsza podjął decyzje o likwidacji wysypiska. 

Podjęto decyzję w sprawie wysypiska w Nowym Miszewie koło Płocka, gdzie dwukrotnie dochodziło do pożaru. Marszałek Mazowsza podjął decyzje o jego likwidacji — powiedziała Radiu dla Ciebie Marta Milewska, rzeczniczka urzędu marszałkowskiego.

Decyzję, która nakazuje firmie Loveko usunięcie zgromadzonych tam nielegalnie odpadów. Przypomnijmy, to wysypisko funkcjonowało, mimo iż nie posiadało do tej pory wymaganych prawem zgód, a mimo wszystko wożone były tam w dalszym ciągu odpady — przekazała Milewska.

Firma ma miesiąc na usunięcie odpadów ze składowiska i jego likwidację.

Śledztwa w sprawie pożarów

W płockich prokuraturach Kręgowej i Rejonowej toczą się dwa śledztwa dotyczące dwóch pożarów na wysypisku. Ostatni miał miejsce w połowie września.

O specjalny nadzór nad śledztwem w tej sprawie poprosił Prokuraturę Krajową wiceminister Klimatu i Środowiska

Na początku ubiegłego roku WIOŚ wydał decyzję wstrzymującą działalność wysypiska i od półtora roku działało ono nielegalnie.

Prokuratorskie śledztwo 

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie pożaru składowiska odpadów w Nowym Miszewie pod Płockiem. Prokurator wykonał oględziny na miejscu zdarzenia, zabezpieczony został monitoring i przesłuchano świadków.  

Prokurator rejonowa w Płocku Małgorzata Orkwiszewska przekazała, że prowadzone jest prokuratorskie śledztwo.

Podkreśliła, że po otrzymaniu akt wszczęto w tej sprawie śledztwo z Art. 163, paragraf 1, punkt 1 Kodeksu karnego. Jak wytłumaczyła, artykuł ten mówi, że kto sprowadza zdarzenie, które zagraża zdrowiu lub życiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Drugi pożar składowiska

Zgłoszenie o pożarze składowiska wpłynęło w niedzielę, 17 września po godzinie 18:00. Pożarem objęta była część składowanych odpadów.

W akcji gaszenia brało udział 20 zastępów straży pożarnej: państwowej, ochotniczej i zakładowej.

Jak przyznał rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Edward Mysera pożar wybuchł na tym samym składowisku i objął tę samą stertę odpadów, co 27 lipca. W gaszeniu ognia brało wówczas udział 19 zastępów straży pożarnej. Nikt nie odniósł obrażeń. W sprawie zostało wszczęte śledztwo, które prowadzi obecnie Prokuratura Okręgowa w Płocku.

Do pierwszego pożaru doszło w lipcu. W tej sprawie zostało wszczęte śledztwo, które prowadzi obecnie Prokuratura Okręgowa w Płocku. Na początku ubiegłego roku WIOŚ podjął decyzję wstrzymująca działalność wysypiska i od lutego działa ono nielegalnie.

Czytaj też: Zakończyła się rozbudowa oddziału zakaźnego w Szpitalu Wojewódzkim w Płocku

Źródło:

RDC

Autor:

Agnieszka Pazdecka-Maruszak/JD