Decyzja wydana przez organ pierwszej instancji, musi być zgodna z prawem, z tego względu Samorządowe Kolegium Odwoławcze w całości uchyliło decyzję prezydenta Radomia w sprawie planowanego Zakładu Przetwarzania Odpadów na Wincentowie.

Prezes SKO w Radomiu Grażyna Mazur uważa, że decyzja prezydenta miasta została wydana niezgodnie z prawem.

— Ta decyzja ustalająca środowiskowe uwarunkowania dla tego przedsięwzięcia przedmiotowego została przez kolegium uchylona w całości. Sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania organowi pierwszej instancji — powiedziała Mazur.

Tymczasem raport oddziaływania na środowisko wymogów nie spełnia i trzeba go poprawić.

— Trzeba poprawić raport oddziaływania na środowisko. Trzeba go uzupełnić o takie elementy wskazane w decyzji kolegium. Musi taki raport zawierać trzy niezależne warianty tej inwestycji. Ten raport tego nie spełnia, między innymi wpływ na środowisko — wytłumaczyła Mazur.

Mieszkańcy protestują

Zakład Przetwarzania Odpadów na Wincentowe miałby powstać niemal w środku dzielnicy. Rocznie ma przetwarzać do 120 tysięcy ton odpadów m.in. opony, resztki farb czy tekstylia. Mieszkańcy protestują.

— Chcemy pożyć w zdrowiu. Żeby nasze dzieci i wnuki miały świeże powietrze, żeby nie żyły w truciźnie — powiedziała jedna z mieszkanek.

Nie można było zrobić inaczej?

Miasto wydało decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach, bo inaczej nie mogło zrobić — tak tłumaczyła Radiu dla Ciebie we wrześniu dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska w ratuszu Małgorzata Pietraszewska.

— Całą analizę robiliśmy tego przedsięwzięcia pod kątem zapisów w ustawie. Ona wszystkie wymagania spełnia. Nie miałam podstaw odmowy wydania. Decyzje środowiskowych uwarunkowań wszystkie organy uzgodniły pozytywnie — oznajmiła Pietraszewska.

Przeciw inwestycji mieszkańcy zebrali ponad tysiąc podpisów 

Czytaj też: Szpital wojewódzki w Radomiu z nowymi karetkami