Śledztwo w sprawie zabójstwa trzech chłopców zostało umorzone

  • 16.10.2024 13:47

  • Aktualizacja: 21:59 16.10.2024

Sąd w Płocku umorzył śledztwo w sprawie zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12, i 17 lat. U podejrzanego o ten czyn Radosława K. stwierdzono niepoczytalność i postanowiono umieścić go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Po stwierdzeniu przez biegłych niepoczytalności podejrzanego o zabójstwo w 2022 r. trzech chłopców Radosława K. sąd w Płocku umorzył toczone przeciwko niemu śledztwo. Postanowił też o umieszczeniu go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, o co wnioskowała prokuratura.

Rzeczniczka płockiego sądu okręgowego sędzia Iwona Wiśniewska-Bartoszewska poinformowała, że sąd ten na dwóch posiedzeniach przesłuchał biegłych psychiatrów i psychologów, którzy wcześniej wydawali opinie w sprawie podejrzanego.

Zapadło postanowienie, którym umorzono postępowanie karne przeciwko podejrzanemu wobec jego niepoczytalności w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów – przekazała sędzia Wiśniewska-Bartoszewska. – Ponadto sąd postanowił zastosować wobec podejrzanego środek zabezpieczający polegający na umieszczeniu go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym – dodała.

Podejrzany niepoczytalny

Wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie Radosława K. w specjalistycznej placówce psychiatrycznej płocka prokuratura okręgowa, która w marcu 2022 r. przedstawiła mu zarzuty zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat, skierowała do sądu w maju tego roku. Stało się to po tym, gdy biegli powołani w ramach prowadzonego tam śledztwa, dwukrotnie uznali, że podejrzany jest niepoczytalny.

W marcu prokuratura ta informowała, że biegli ponownie stwierdzili całkowitą niepoczytalność Radosława K. Opinię taką wydał drugi powołany do tego zespół. W obu opiniach zawarto stwierdzenie o konieczności umieszczenia mężczyzny w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Kiedy w maju do sądu trafił wniosek o umorzenie postępowania wobec Radosława K. i umieszczenie go w zakładzie psychiatrycznym, prokuratura argumentowała m.in., że chodzi „o zapobieżenie ponownemu popełnieniu przez sprawcę czynu zabronionego o znacznej społecznej szkodliwości”. Mniej więcej w tym samym czasie Sąd Apelacyjny w Łodzi zdecydował o przedłużeniu do grudnia tego roku stosowania wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania.

Zbrodnia w Płocku

Zwłoki chłopców w domu przy ul. Wyszogrodzkiej w Płocku znaleźli 9 marca 2022 r. strażacy. Wcześniej otrzymali zgłoszenie o braku kontaktu z najstarszym nastolatkiem. Powiadomiła o tym jego koleżanka. Policja zarządziła poszukiwania 42-letniego wówczas Radosława K., ojca najmłodszego chłopca i ojczyma dwóch pozostałych. Były one prowadzone m.in. w rejonie Wisły i poza granicami miasta, w górę rzeki. W Wykowie odnaleziono porzucony samochód poszukiwanego.

Do dalszych poszukiwań zaangażowano m.in. łodzie, śmigłowiec i psy tropiące. Doprowadziły one do miejsca w pobliżu rzeki, gdzie urywał się trop. Policja ujęła Radosława K. 17 marca 2022 r., gdy rozpoznał go na jednej z ulic Płocka będący po służbie policjant. Przy zatrzymanym znaleziono nóż. Mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i niezagrażające jego życiu obrażenia ciała. Trafił do szpitala, a po opatrzeniu do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Sąd wydał postanowienie o jego tymczasowym aresztowaniu.

Prokuratura Okręgowa w Płocku uznała, że Radosław K. jest podejrzany o dokonanie potrójnego zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi za to dożywocie. W trakcie przesłuchania mężczyzna nie przyznał się do popełnienia przestępstwa i odmówił złożenia wyjaśnień. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci chłopców był wstrząs krwotoczny wskutek głębokich ran ciętych szyi spowodowanych np. nożem. U jednego z młodszych chłopców stwierdzono też rany cięte rąk, uznawane za typowe obrażenia obronne.

Radosław K. pod obserwacją psychiatryczną

Na początkowym etapie śledztwa ustalono m.in., że Radosław K. zajmował się chłopcami pod nieobecność matki. Była ona w innym mieście, gdzie na leczenie w jednym ze szpitali trafiła 14-letnia wtedy siostra zamordowanych chłopców. W kwietniu 2022 r. w domu, gdzie doszło do zabójstwa i nad Wisłą, gdzie ukrywał się Radosław K., przeprowadzono z jego udziałem wizję lokalną.

Na wniosek płockiej prokuratury okręgowej w czerwcu 2022 r. decyzją sądu został on skierowany na obserwację psychiatryczną.

Wcześniej biegli powołani w ramach postępowania uznali, że badanie to jest konieczne do oceny poczytalności podejrzanego. Ostatecznie u Radosława K. rozpoznano chorobę psychiczną. Stwierdzono, że w chwili popełnienia czynu miał on całkowicie zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia podejmowanych działań i pokierowania swym postępowaniem, czyli że był całkowicie niepoczytalny. Biegli wskazali na konieczność zastosowanie wobec niego środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia go w zakładzie zamkniętym.

Wnioski z tej opinii zakwestionowała strona pokrzywdzona. Po opinii uzupełniającej powołany został drugi zespół biegłych psychiatrów z innej placówki medycznej. Także on stwierdził niepoczytalność mężczyzny. Biegli wydający drugą opinię nie znali treści wcześniejszej.

Czytaj też: Tragiczny wypadek koło Kozienic. Areszt dla 32-latka, miał kierować pijany i bez prawa jazdy

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA