A. Kułynycz dla Polskiego Radia RDC: medal był w zasięgu, czuję niedosyt

  • 09.08.2024 17:47

  • Aktualizacja: 17:36 09.08.2024

Medal był w zasięgu, czuję niedosyt — zapaśnik z Radomia Arkadiusz Kułynycz podsumował swój występ na Igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Reprezentant Mazowsza przegrał wczorajszą walkę o brązowy medal zapasów w kategorii do 87 kilogramów. Z wynikiem 3 do 1 lepszy okazał się zawodnik z Ukrainy, trzykrotny już medalista olimpijski Zhan Beleniuk. Po tej walce z Arkadiuszem Kułynyczem rozmawiał nasz specjalny wysłannik Miłosz Kuter.

Wysłannik Polskiego Radia RDC w Paryżu Miłosz Kuter przeprowadził rozmowę z Arkadiuszem Kułynyczem, po tym jak zawodnik przegrał walkę o brązowy medal zapasów w kategorii do 87 kilogramów. Z wynikiem 3 do 1 lepszy okazał się zawodnik z Ukrainy, trzykrotny już medalista olimpijski Zhan Beleniuk.

Zapaśnik z Mazowsza podsumował swój występ na Igrzyskach olimpijskich w Paryżu słowami: „medal był w zasięgu, czuję niedosyt”.

Dałem z siebie wszystko, ale to nie wystarczyło — powiedział naszemu dziennikarzowi zapaśnik. — Trudno się znosi takie walki, szkoda, że nie udało się wygrać. Jest mi przykro, bo medal był w zasięgu, ale niestety nie tym razem. Wiedzieliśmy, że to będzie bliska, stykowa walka, ciężka. Byliśmy przygotowani na wszystko, co może robić zawodnik z Ukrainy. Beleniuk był wczoraj ode mnie lepszy i trzeba mu to przyznać — przyznał Kułynycz.

Cztery walki Kułynycza

Radomianin ma za sobą w sumie cztery walki. Zapaśnik zaczął zmagania w Paryżu od zwycięstwa nad aktualnym mistrzem świata Alim Cengizem, lecz przegrał w ćwierćfinale z reprezentantem Iranu.

W repasażach Kułynyczowi udało się jednak pokonać 3 do 1 Kolumbijczyka Carlosa Munoza Jaramillo.

 Mimo wszystko czuję duży niedosyt  podkreślił reprezentant Mazowsza. — Jestem dumny, że mogę reprezentować nasz kraj. Jestem dumny, że mogę reprezentować Radom na najważniejszej imprezie czterolecia, jaką są igrzyska olimpijskie. To coś wspaniałego. Czuję niedosyt. Jest mi przykro, bo wyrzeczenia, poświęcenia, podporządkowanie wszystkiego głównie pod ten start. Niestety się nie udało. Jestem rozgoryczony. Będę musiał trochę dźwigać te ciężary z najbliższymi przez jakiś czas — dodał.

„Wspaniałe przeżycie”

Zapasy rozgrywane były w hali Grand Palais Éphémere na Polach Marsowych. Jak przyznał Arkadiusz Kułynycz, organizacja i wsparcie kibiców były na najwyższym poziomie.

— Myślę, że organizacja jest na bardzo wysokim poziomie. Sala świetnie przygotowana pod sporty walki, wypełniona po brzegi. Ilość kibiców z Polski świetnie wspierała, dopingowała. Czułem się, jakbym walczył u siebie. Także coś pięknego, wspaniałe przeżycie i oby takich więcej — wyznał Kułynycz.

Bułgarski zapaśnik Semen Nowikow zdobył złoty medal w kategorii 87 kg podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. W finale pokonał Irańczyka Alireza Mohmadipianiego wynikiem 7:0.

Czytaj też: „Natalia Kaczmarek może ukrywać asa w rękawie”. A. Kszczot o szansach Polek na medale IO w lekkoatletyce

Źródło:

RDC

Autor:

Miłosz Kuter/DJ

Kategorie: