„Dowody przemocy są po prostu ignorowane”. Protest przed siedzibą KE w Warszawie

  • 16.05.2025 17:12

  • Aktualizacja: 17:15 16.05.2025

Przed siedzibą Komisji Europejskiej w Warszawie odbył się protest w sprawie braku ochrony ofiar przemocy. Protestujący domagali się wprowadzenia międzynarodowych aktów prawnych. Jak mówili organizatorzy - problem trwa od 2008 roku, kiedy wprowadzony został obowiązek kontaktu dziecka z drugim rodzicem.

Protestowali w sprawie braku ochrony ofiar przemocy. Przed siedzibą Komisji Europejskiej w Warszawie odbyła się manifestacja.  Protestujący domagali się wprowadzenia międzynarodowych aktów prawnych.

Jak mówili organizatorzy, problem braku ochrony ofiar przemocy trwa od 2008 roku, bo wtedy wprowadzono obowiązek kontaktu dziecka z drugim rodzicem.

Jedna z organizatorek protestu Marta Żejmo-Adamiuk mówiła, że kontakt z drugim rodzicem stał się bezwzględnym czynnikiem, a równolegle nastąpił proces ignorowania przemocy.

Nawet w sprawach, w których ta przemoc jest jawna i bezdyskusyjna, dowody przemocy są po prostu ignorowane. I trwa to już kilkanaście lat. Skutek tego jest straszny, dlatego że dzieci trafiają w ręce sprawców przemocy — mówiła.

 
   
Żejmo-Adamiuk dodała, że dzieci zamiast być chronione przed przemocą, stają się przedmiotem własności rodzica.

Prawa rodzica do kontaktu stoją ponad prawem dziecka do życia bez przemocy, do przede wszystkim ochrony bezpieczeństwa, godności dziecka. Dzieci w sądach rodzinnych są przeźroczyste. Dzieci nie mają żadnych praw. Sędziowie bardzo rzadko wysłuchują dzieci. Jeżeli już to zrobią, to nie biorą pod uwagę głosu i zdania dziecka. To wszystko nazywamy przemocą instytucjonalną — tłumaczyła.

 
   
Manifestujący domagają się wprowadzenia m.in. dyrektywy VAW.

Nakłada bardzo wiele rozwiązań w kwestii ochrony. Przede wszystkim artykuł 2 tej dyrektywy VAW stwierdza bardzo ważną rzecz. Dziecko, świadek przemocy, jest automatycznie ofiarą tej przemocy. Ponieważ takie dziecko doświadcza na skutek bycia świadkiem również traumy i obowiązuje ochrona taka sama jak dla bezpośrednio ofiary przemocy — powiedziała Żejmo-Adamiuk.

Dyrektywa wprowadza również ochronę przed różnym rodzajem przemocy, nakazuje szkolenia dla specjalistów czy sędziów i prokuratorów.

Czytaj też: Zmiany dot. bezpieczeństwa w BUW. Są nowe przepisy

 

Źródło:

RDC

Autor:

Adrian Pieczka/PL

Kategorie: