„Maluję jak chcę”. Jubileuszowa wystawa Franciszka Maśluszczaka

  • 16.05.2025 19:03

  • Aktualizacja: 18:58 16.05.2025

Niektóre obrazy trzeba zdobywać i głaskać, romansować jak z kobietą - mówił o swojej twórczości na naszej antenie Franciszek Maśluszczak. Znakomity malarz i rysownik był gościem „Południa RDC”. Prace artysty można teraz podziwiać w stołecznym Promie Kultury Saska Kępa.

Ekspozycja prac Franciszka Maśluszczaka prezentuje przekrojowy wybór dzieł powstałych na przestrzeni ostatnich 25. lat. Wystawa czeka na gości w stołecznym Promie Kultury Saska Kępa.

To wyjątkowa okazja, by zobaczyć charakterystyczne, pełne ekspresji i wyobraźni obrazy oraz rysunki Maśluszczaka, który konsekwentnie podąża własną ścieżką artystyczną, kierując się zasadą: „Maluję jak chcę”, o czym mówił w Polskim Radiu RDC.

Nasz dziennikarz Piotr Majewski zapytał, czy to, co namaluje artysta, zależy od nastroju.

Od nastroju i od czasu, bo to jest jednak w sumie w różnych latach robione. Są to próby, żeby się nie nudzić pewnym sposobem i nawet podejściem technicznym do obrazu, bo niektóre obrazy są nawarstwiane wielokrotnie, dopracowywane dosyć długo. Je trzeba zdobywać i głaskać, romansować jak z kobietą — tłumaczył Franciszek Maśluszczak.

 
   
Wystawa w Promie Kultury Saska Kępa do 25 maja.  Dzień później wernisaż w przestrzeni Starej Prochowni SCEK gdzie zaprezentowane zostaną rysunki i akwarele artysty.

Franciszek Maśluszczak urodził się w 1948 roku w Kotlicach. Studiował na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, dyplom uzyskał w 1974 roku w pracowni Juliana Pałki. Już rok po studiach, w 1975 roku, rozpoczął pracę na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej, gdzie przez wiele lat wykładał w Katedrze Malarstwa i Rysunku.

Malarstwo Franciszka Maśluszczaka wpisuje się w nurt nowej figuracji (lata 70.) i ekspresjonizmu metaforycznego. Kompozycje oraz rodzajowa tematyka podejmowana przez artystę bliska jest malarstwu Marca Chagalla. W jego twórczości pobrzmiewają także wpływy sztuki średniowiecznej, z której Franciszek Maśluszczak zaczerpnął perspektywę kulisową oraz przedstawienia w formie poliptyku (np. „Lśnienie zwykłych ludzi”).

Malarz czerpie inspiracje z codziennych sytuacji, które sam napotyka oraz historii życia bliskich mu osób. W kompozycje swoich dzieł często wplata motywy metaforyczne i symboliczne treści.Poza metaforycznymi scenami artysta maluje również samodzielne pejzaże.

Czytaj też: Noc Muzeów. Polskie Radio RDC w Legia Trening Center [ZWIEDZANIE]

 

Źródło:

RDC/mat. promocyjne

Autor:

Cyryl Skiba/PL