Tym razem handel dopalaczami odbywa się nie w sklepach, a w internecie. Jak informuje Inspektorat Sanitarny, w większości przypadków dopalacze były kupione z zamiarem ponownej sprzedaży.
RDC
- W ciągu ostatnich trzech miesięcy udowodniono cztery takie przypadki - mówi Ewa Sztuba, powiatowy inspektor sanitarny w Mławie, i dodaje, że w większości przypadków dopalacze były kupione z zamiarem ponownej sprzedaży.
Jedna z osób, która handlowała w Mławie dopalaczami w internecie została ukarana mandatem w wysokości 20 tysięcy złotych. Kary mogą być jednak o wile wyższe, nawet do miliona złotych.