Mieli zbudować cały system dezinformacji dot. powodzi. Dwie osoby zatrzymane

  • 26.09.2024 07:04

  • Aktualizacja: 11:02 26.09.2024

Służby zatrzymały dwie osoby za szerzenie dezinformacji dotyczącej powodzi. To dwa obywatele Polski - 25- i 28-latek, którzy mieli zbudować cały system dezinformacji. O ich zatrzymaniu poinformował w Sejmie wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

25 i 28-latek zatrzymani w sprawie szerzenia dezinformacji dotyczącej powodzi. Poinformował o tym w środę w Sejmie wicepremier i minister cyfryzacji.

W dniu dzisiejszym zostały zatrzymane dwie osoby, 25 i 28-latek, które do dezinformacji zbudowały cały system. Powstał on w ciągu czterech dni. To Polacy, którzy zakupili kilkadziesiąt komputerów, zbudowali system kilkudziesięciu kart SIM, które pracowały z różnymi telefonami i w ciągu ostatnich dni w internecie z pełną premedytacją dokonywali dezinformacji - powiedział Krzysztof Gawkowski.

Powielane fałszywe informacje

Wicepremier Gawkowski mówił, że zatrzymani szerzyli w internecie fałszywe informacje dotyczące między innymi ofiar powodzi i wysadzenia wałów przeciwpowodziowych.

Jeden z wpisów, który pojawiał się powielany niestety też przez polityków w polskiej sieci brzmiał tak. Tej właśnie grupy: Mała dziewczynka wpadła do rwącej rzeki. Katastrofa. Kolejne. Oni umierają, nikt im nie pomaga. Będą wysadzali wały. Rząd ma taki plan. To robiła grupa dwóch Polaków, którzy dzisiaj zostali zatrzymani - wskazał wicepremier.

Według danych resortu cyfryzacji aktywności kont, które sieją dezinformację w mediach społecznościowych, wzrosła w trakcie powodzi o trzysta procent. Fałszywe informacje miały powielać te same konta, które atakowały Ukrainę w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji. Ich celem było wywołanie w Polsce paniki. Wicepremier Gawkowski powiedział, że była to celowa rosyjska i białoruska dezinformacja.

Czytaj też: Premier Donald Tusk o powodzi: to była największa ulewa w historii Europy Środkowej

 

Źródło:

IAR

Autor:

RDC /PL

Kategorie: