Wiadomości
Udostępnij:
„To prawdziwa bomba chemiczna”. Marszałek zgłasza do prokuratury sprawę odpadów z Wołomina
-
30.05.2023 21:46
-
Aktualizacja: 20:55 30.05.2023
Więcej odpadów niż przewidziano w dokumentach i utrudnianie pracy służb – marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik kieruje sprawę nielegalnych niebezpiecznych odpadów w Wołominie do prokuratury.
Sprawą nielegalnych odpadów w Wołominie zajmie się prokuratura – tak zadecydował marszałek Adam Struzik.
Od połowy kwietnia władze Wołomina notują kolejne zdarzenia związane z odkryciem podejrzanych pojemników.
Tysiące beczek, które mogą zawierać chemikalia, namierzyła straż miejska na terenie jednej z firm w Wołominie w pobliżu rzeki Czarnej. Zgromadzono tam znacznie więcej odpadów, niż wynikało z pierwotnej decyzji starosty.
– Służby bezskutecznie próbowały wejść na ten obiekt, ale nie wpuszczono ich. Nie były więc w stanie ocenić tego składowiska. Dlatego wydaje się, że powinna się tym zająć prokuratura i wyjaśnić, dlaczego do tego doszło – mówi Adam Struzik.
Marszałek apeluje do mieszkańców, by zgłaszali nielegalne składowiska i podejrzane transporty. Możemy to zrobić łatwo i anonimowo przez interaktywny formularz na stronie gios.gov.pl.
Problem nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych dotknął https://t.co/QiZP0G2L1Z. Wołomina, Białobrzegów czy gmin Kałuszyn i Rybno. To prawdziwa bomba chemiczna! W sprawie składowiska w Wołominie zdecydowałem o skierowaniu sprawy do prokuratury. pic.twitter.com/opMOSDc6Nm
— Adam Struzik (@StruzikAdam) May 30, 2023
Czytaj też: WIOŚ sprawdza teren firmy z Wołomina. Zebrano próbki odpadów z beczek
Źródło:
Autor:
Adrian Pieczka/PA