Co ze spalonymi dokumentami kupców z Marywilskiej? Wojewoda: trzeba je odtworzyć

  • 13.05.2024 15:19

  • Aktualizacja: 16:05 13.05.2024

Jedną z kluczowych kwestii jest odtworzenie dokumentów u osób pochodzenia wietnamskiego, które prawdopodobnie uległy zniszczeniu — powiedział RDC wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski po spotkaniu z przedstawicielami ambasady Wietnamu i Stowarzyszenia Przedsiębiorców Wietnamskich. Ustalono ścieżkę identyfikacji osób w celu szybkiego odtworzenia duplikatów dokumentów. Rozmowa dotyczyła też ewentualnego wsparcia.

Wojewoda mazowiecki spotkał się z przedstawicielami ambasady Wietnamu i Stowarzyszenia Przedsiębiorców Wietnamskich. W spalonym kompleksie na Marywilskiej  2/3 punktów handlowych było prowadzonych przez obywateli tego kraju.

Mariusz Frankowski powiedział Radiu dla Ciebie, że jedną z kluczowych kwestii jest odtworzenie dokumentów. 

U osób pochodzenia wietnamskiego, które prawdopodobnie uległy zniszczeniu, spaleniu w czasie pożaru. Ustaliliśmy przez ambasadę ścieżkę identyfikacji tych osób i przekazywanie informacji co do możliwości w miarę szybkiego odtworzenia duplikatów tych dokumentów, bo one warunkują pobyt w Polsce, bądź kwestii dotyczących pozwolenia na pracę — poinformował wojewoda.

Wsparcie dla kupców z Marywilskiej

Jak zaznaczył wojewoda, rozmowa dotyczyła też ewentualnego wsparcia. 

Tak naprawdę wszystkich, bo to dotyczy nie tylko osób pochodzenia wietnamskiego, ale wszystkich, którzy prowadzili działalność. Jesteśmy w trakcie badania możliwości. Ze względu na to, że dotyczyło to przedsiębiorców, a nie osób fizycznych, to nie ma możliwości zapomogi, która jest zwykle w przypadku tak zwanej klęskowej. Ona dotyczy osób fizycznych, których mienie uległo zniszczeniu. Tutaj mamy sytuację przedsiębiorców, więc to wsparcie doraźną zapomogą nie wchodzi w grę  — dodał Frankowski.

Do pożaru hali targowej Marywilska 44 doszło w niedzielę o 3:30. Spaliło się ok. 90 proc. budynku.

Na miejscu funkcjonowało około 1400 punktów handlowych.

Czytaj też: Ruszyła zbiórka na rzecz kupców z Marywilskiej. Pomoc oferuje też ZUS

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/DJ