MJN złożyło wniosek do prokuratury. Chodzi o budowę apartamentowca

  • 20.09.2023 20:58

  • Aktualizacja: 05:59 21.09.2023

Społecznicy ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze złożyli do prokuratury wniosek w sprawie budowy apartamentowca w sąsiedztwie Cmentarza-Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich przy Żwirki i Wigury. — Decyzja o warunkach zabudowy w naszej ocenie jest wydana z naruszeniem wielu przepisów — tłumaczy architekt stowarzyszenia Mikołaj Kołacz.

Miasto Jest Nasze złożyło wniosek do prokuratury w sprawie, budowy apartamentowca na Mokotowie. Zdaniem społeczników tzw. Wuzetka na blok, czyli decyzja o warunkach zabudowy została wydana w podejrzanych okolicznościach. 

Kontrowersje stowarzyszenia wzbudza wydanie decyzji osobiście przez zastępcę burmistrza dzielnicy Jana Ozimka oraz lokalizacja w sąsiedztwie Cmentarza-Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich przy Żwirki i Wigury.

Architekt stowarzyszenia Mikołaj Kołacz mówi, że członkowie wnioskują o unieważnienie decyzji przez prokuraturę.

Decyzja o warunkach zabudowy w naszej ocenie jest wydana z naruszeniem wielu przepisów. Ze względów na sprawy procesowe, nie chcemy ujawnić wszelkich szczegółów. Podstawą do złożenia tego wniosku do prokuratury jest artykuł 184 paragraf pierwszy Kodeksu Postępowania Administracyjnego. Chodzi o wniesienie sprzeciwu od ostatecznej decyzji o warunkach zabudowy — wyjaśnia Kołacz.

Decyzja podjęta za plecami radnych?

Jak mówi radna dzielnicy Mokotów Melania Łuczak, decyzja o przyznaniu „wuzetki” odbyła się za plecami radnych, dzień po sesji rady, na której opiniowano miejscowy plan dla rejonu Żwirki i Wigury.

Rada dzielnicy była bardzo zaskoczona, tym, że ta wuzetka była procedowana w takiej formie. Rada Dzielnicy Mokotów stoi na stanowisku, żeby jak najszybciej został uchwalony miejscowy plan zagospodarowania dla tego rejonu — mówi Łuczak.

Plan miejscowy będzie przedmiotem obrad na jutrzejszej sesji rady Warszawy.

Czytaj też: Zabytkowa willa przy ul. Myśliwieckiej 10 przejdzie remont. Miasto przyznało dotacje

Źródło:

RDC

Autor:

Przemysław Paczkowski/JD