Znieważenie pomnika upamiętniającego ofiary Rzezi Woli. 76-latka usłyszała zarzuty

  • 07.08.2024 17:04

  • Aktualizacja: 18:06 07.08.2024

Kobieta podejrzana o znieważenie tablicy upamiętniającej ofiary Rzezi Woli usłyszała zarzuty. Decyzją prokuratury 76-latka została objęta policyjnym dozorem. Kobieta odpowie za znieważenie pomnika. Za ten czyn grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności.

W środę Komenda Stołeczna Policji przekazała, że zatrzymana przez policjantów kobieta podejrzana o dewastację pomnika Ofiar Rzezi Woli usłyszała już zarzuty. 76-latka odpowie za znieważenie pomnika.

„Zatrzymana przez policjantów kobieta podejrzana o  znieważenie pomnika Ofiar Rzezi Woli usłyszała już zarzuty. 76-latka odpowie za przestępstwo z art.261 kk. Za ten czyn grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności. Decyzją prokuratury kobieta została objęta policyjnym dozorem” — czytamy we wpisie zamieszczonym na portalu X.

Za ten czyn grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności. „Decyzją prokuratury kobieta została objęta policyjnym dozorem” — przekazali policjanci.

— Substancja, którą użyła podejrzana, to najprawdopodobniej pozostałości żywności. Podejrzana przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, ale w sposób racjonalny nie była w stanie wyjaśnić motywów swojego postępowania — przekazał Polskiemu Radiu RDC rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba.

Prowadzone będą również dalsze czynności.

— Oczekujemy jeszcze na pewne czynności z udziałem podejrzanej, które mają być podjęte w tym miesiącu i przewidujemy, że do końca sierpnia to dochodzenie zostanie zakończone najprawdopodobniej aktem oskarżenia — poinformował Skiba.

Zatrzymanie 76-latki

Zdewastowana tablica autorstwa Karola Tchorka zlokalizowana jest na ul. Wolskiej przy skrzyżowaniu z ul. Płocką. Upamiętnia ofiary masowych egzekucji przeprowadzanych przez Niemców na terenie dawnej fabryki Ursus. Jest jedną z wielu pamiątkowych tablic w Warszawie upamiętniających miejsca walk i egzekucji z czasów II wojny światowej.

We wtorek wieczorem Komenda Stołeczna Policji poinformowała o zatrzymaniu podejrzewanej sprawczyni dewastacji tablicy.

„Policjanci z Woli dzięki zaangażowaniu wielu funkcjonariuszy i zakrojonym na szeroką skalę czynnościom operacyjno-rozpoznawczym zatrzymali osobę podejrzewaną o wczorajsze przestępstwo dotyczące znieważenia pomnika. To 76-letnia mieszkanka tej dzielnicy. Czynności w toku” — przekazała na platformie X stołeczna policja.

Dewastacja pomnika poświęconego Rzezi Woli

Wcześniej o dewastacji tablicy informował burmistrz dzielnicy Wola Krzysztof Strzałkowski

– Niestety okazuje się, że są takie jednostki, które nie potrafią uszanować tak wielkiej rocznicy i tak wielkiego wspólnego smutku po tych ofiarach. Pomnik został oblany farbą. Dzielnica Wola jest w stałym kontakcie z policją, która zabezpieczyła ślady na miejscu. Sprawcy są poszukiwani – powiedział Strzałkowski.

Strzałkowski dodał, że to jedno z bardzo ważnych miejsc pamięci.

W planach było usunięcie pomnika z powodu budowy metra. Po zakończeniu prac ma on wrócić na swoje miejsce.

Pomnik oczyszczony

Do sprawy odniósł się później prezydent Warszawy Rafał Trzaskowskim który poinformował, że w nocy, po uroczystościach, jedno z miejsc pamięci zostało zniszczone przez wandali. Dodał, że zabytkowa tablica została oczyszczona przez specjalistyczną firmę.

„Wczoraj warszawianki i warszawiacy przeszli ulicami Woli oddając hołd tysiącom cywilnych ofiar zamordowanych przez Niemców. W nocy, po uroczystościach, jedno z miejsc pamięci zostało zniszczone przez wandali. Natychmiast po zakończeniu czynności przez funkcjonariuszy policji, zabytkowa tablica została oczyszczona przez specjalistyczną firmę. Ktokolwiek dopuścił się tego haniebnego czynu, musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności” — napisał na platformie X Rafał Trzaskowski.

Małgorzata Staniszewska z wolskiej komendy policji informowała, że policjanci zabezpieczali ślady na miejscu zdarzenia i poszukują świadków. Dodała, że czynności funkcjonariuszy są prowadzone w kierunku art. 261 Kodeksu karnego, czyli znieważenia tablicy. Grozi za to kara grzywny lub ograniczenia wolności.

Rzeź mieszkańców Woli

Rzeź mieszkańców stołecznej Woli trwała od 5 do 7 sierpnia 1944 r. W masowych egzekucjach zginęło – według różnych szacunków – od 40 do 60 tys. mieszkańców dzielnicy. Ludność była rozstrzeliwana, a ciała zabitych palono. Eksterminacja na dużą skalę zakończyła się 7 sierpnia, jednak w mniejszym stopniu trwała aż do 12 sierpnia, kiedy dowodzący operacją tłumienia powstania warszawskiego gen. Erich von dem Bach-Zelewski wydał zakaz mordowania ludności cywilnej.

Po wojnie żaden z wykonawców tej zbrodni nie poniósł odpowiedzialności. Przez wiele lat zbrodnie popełnione na Woli nie były dostatecznie upamiętnione. Dopiero w 2004 r. odsłonięto pomnik Ofiar Rzezi Woli na skwerze przy rozwidleniu alei Solidarności i ulicy Leszno, który nazywany jest pomnikiem 50 Tysięcy. W 2010 r. Rada Warszawy ustanowiła 5 sierpnia Dniem Pamięci Mieszkańców Woli. 

Czytaj też: Brutalny gwałt na Żurawiej i śmierć 25-letniej Lizy. Podejrzany Dorian S. jest poczytalny

Źródło:

RDC/Mat.pras./PAP

Autor:

RDC /DJ