Dwa, trzy czy nawet pięć tysięcy złotych miesięcznie to dla nich minimum. Nowy rok akademicki za pasem. Oznacza to poszukiwanie pracy wśród studentów.

Jak mówią stołeczni studenci, bez dwóch, trzech a u niektórych nawet pięciu tysięcy złotych ciężko jest się utrzymać. 

Z raportu Związku Banków Polskich „Portfel studenta 2022” wynika, że średnie miesięczne wydatki osoby studiującej w ubiegłym roku przekroczyły 3,1 tysiące złotych.

Jakie są szanse na znalezienie pracy wśród studentów?

Studentom będzie trudniej znaleźć prace w tym roku akademickim. Bez dobrze płatnej, mogą mieć problem z utrzymaniem. Przez 5 lat ich średnie wydatki podniosły się dwukrotnie.

Studenci, żeby pokryć koszty utrzymania szukają pracy dorywczej. Jak informuje Monika Banyś z Personnel Service, na rynku jest dużo ofert, ale nie dla studentów.

— Po pierwsze wakatów ubywa, bo w drugim kwartale bieżącego roku było  ich ponad sto trzynaście tysięcy, czyli o jedną czwarta mniej niż rok wcześniej. Firmy mają najczęściej wolne miejsca pracy dla osób, które będą pracowały na produkcji albo operatorów maszyn i urządzeń. Tam dla studenta raczej miejsca nie będzie, zwłaszcza takiego, który studiuje stacjonarnie — oznajmia Banyś.

Oferty pracy tylko dla specjalistów?

Pomocne przy znalezieniu zatrudnienia będą uczelniane biura karier. Doradca Karier Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie Katarzyna Owczarek podkreśla, że oferty są kierowane głównie do specjalistów.

— Dużą popularnością cieszy się IT. Jest bardzo dużo ofert. Finanse i ekonomia również. Administracja biurowa, obsługa klienta, troszkę takich ofert w administracji rządowej również. Różne jednostki się u nas pojawiają jako pracodawcy — mówi Owczarek.

11 października XV edycja Targów Pracy i Przedsiębiorczości. Odbędzie się w salach wystawowych Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

Czytaj też: Nawet o połowę więcej chętnych niż miejsc. Ogromne zainteresowanie akademikami na Mazowszu