Miał przy sobie broń i ostrze ukryte w pasku. Grek zatrzymany przed meczem z Chorwacją

  • 21.10.2024 09:26

  • Aktualizacja: 09:55 21.10.2024

Grek i Gruzin usłyszeli zarzuty i trafili do aresztu po tym, jak podczas zabezpieczenia meczu na Stadionie Narodowym policjanci znaleźli u pierwszego z nich broń palną. Drugi zatrzymany ukrywał nienależące do niego prawo jazdy. Mężczyźni na widok policjantów próbowali wmieszać się w grupę chorwackich kibiców.

Podczas zabezpieczenia meczu Polska – Chorwacja w trakcie patrolu w rejonie ronda ONZ policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, którzy próbowali wmieszać się w grupę chorwackich kibiców stojących na chodniku.

Na widok radiowozu jeden z nich próbował się oddalić z miejsca, natomiast drugi udawał, że nie widzi policjantów. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, co jest powodem ich nietypowego zachowania.

Jak się okazało, pierwszy z nich, 35-letni obywatel Gruzji posiadał przy sobie cudze prawo jazdy.

Saszetka drugiego z mężczyzn, 40-letniego obywatela Grecji, skrywała niebezpieczeństwo. Cudzoziemiec schował w niej broń palną z załadowanym magazynkiem. W trakcie dalszych czynności wyszło na jaw, że miał on również ukryte ostrze w klamrze paska i posługiwał się fałszywym, greckim dowodem osobistym – mówi Jacek Wiśniewski z KSP.

Ponadto wyszło na jaw, że broń znaleziona przy nim figurowała jako utracona we Włoszech. Na pytanie policjantów, skąd ją ma, odpowiedział, że znalazł pistolet 5 godzin wcześniej w galerii handlowej w innej dzielnicy i właśnie szedł do najbliższej jednostki policji, aby go oddać.

Zarzuty i areszt

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.

Obywatel Grecji usłyszał zarzuty dotyczące posiadania broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia, a także posługiwania się podrobionym dowodem osobistym. Natomiast obywatel Gruzji usłyszał zarzut ukrywania nienależącego do niego prawa jazdy.

40-latkowi za popełnione przestępstwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności,  a 35-latkowi do lat 2.

Sąd na wniosek prokuratury zdecydował o umieszczeniu obywatela Grecji w tymczasowym areszcie na okres 3 miesięcy.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ.

Czytaj też: Policja szuka świadków wypadku w Wesołej. Pięcioro nastolatków w szpitalu

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /PA