System antydronowy został zainstalowany na Lotnisku Chopina. Ma on zapobiegać dochodzeniu do niebezpiecznych incydentów.

Jak dowiedziało się Radio dla Ciebie, zapowiadanej wcześniej tzw. neutralizacji dronów nie będzie, co wyjaśnia zastępca dyrektora Lotniska Chopina Michał Witkowski.

— Przepisy prawa nie zezwalają nam niestety na neutralizację bezzałogowych statków powietrznych. Nie mamy takiego prawa wynikającego z ustawy. Rozwiązanie, jakie możemy zastosować, to oczywiście wykrycie bezzałogowego statku, który w sposób nieautoryzowany przemieszczałby się w przestrzeni powietrznej w pobliżu lotniska — tłumaczy Witkowski.

Testy systemu antydronowego na lotnisku

Od czerwca Lotnisko Chopina przeprowadziło kilka testów systemu antydronowego. Wicedyrektor zaznacza, że jedna z firm, z którą współpracuje port, będzie zabezpieczać olimpiadę w Paryżu.

— W Paryżu w 2024 roku będzie zabezpieczać antydronowo. Te testy wyszły dosyć obiecująco i pomyślnie. Typowy skaner, który tak jakby wykrywał wi-fi, czyli wykrywa standardowe drony, które opierają się o systemy łączności radiowej RF — mówi Witkowski.

Lotnisko wciąż prowadzi dalsze testy.

— Niestety te urządzenia nie wykrywają innych obiektów, które są dronami, ale obsługiwanymi w innej technologii. Kwestia tych innych technologii będzie testowana już po 25 października. W tej chwili na lotnisku Chopina mamy podłączony system antydronowy, który działa w paśmie radarowym — zaznacza.

Z jakiej odległości system wykrywa drony?

Michał Witkowski informuje, że testowany system będzie wykrywał drony w odległości co najmniej 10 km.

— Producent deklaruje, że być może jest to nawet 50 kilometrów, natomiast dopóki nie wytestujemy tego systemu w warunkach operacyjnych, to nie chciałbym potwierdzać takich informacji. Generalnie, 10 kilometrów, to jest taki optymalny zasięg, natomiast producent mówi, że jeżeli byśmy umieścili większą liczbę czujników i radarów wykrywających, to byłaby znakomicie większa odległość — wyjaśnia.

Dyrektor tłumaczy, co się stanie z operatorem drona gdy namierzy go system antydronowy lotniska.

— My nie mamy prawa interwencji poza terenem lotniska. W związku z tym powiadamiamy policję. Mamy taki system, za pomocą którego się komunikujemy. Policja jest w stanie podjąć sprawnie interwencję po naszym sygnale — informuje Witkowski.

System antydronowy obejmie tylko lotnisko Chopina. W Radomiu nie zostanie zainstalowany.

Czytaj też: Mieszkańcy będą musieli się wynieść? Aktywiści przeciwni sprzedaży zabytkowej zajezdni na Pradze