Zakaz palenia węglem i korzystania z kopciuchów nie wystarczy. Do Warszawy wróciły wysokie przekroczenia norm smogu. 

Piotr Siergiej z Warszawskiego Alarmu Smogowego wskazuje, że wskaźniki są znacząco przekraczane.

— Najgorsze powietrze mieliśmy w Śródmieściu, we Włochach i na Bielanach. Tam stężenia sięgały prawie pięćdziesięciu, sześćdziesięciu mikrogramów na metr sześcienny. Przypomnę tylko, że rekomendacja Światowej Organizacji Zdrowia mówi o stężeniu tego pyłu na poziomie piętnaście. Dużo wyże, jeżeli byśmy spojrzeli szerzej, są w całej Polsce, bo tam stężenia sięgają nawet dwustu mikrogramów — mówi Siergiej.

Sytuację może poprawić zmieniająca się pogoda.

— Prognozy pogody pokazują, że temperatury będą rosły, w związku z tym trochę mniej będziemy ogrzewać domy. Natomiast dużo istotniejsze są prognozy wiatru. To jest to zjawisko, które nam ten smog rozwieje. Mamy dobre informacje, pogoda się nieco zmieni, więc będziemy oddychać lepszym powietrzem — informuje Siergiej.

Wysokie stężenia pyłów są spowodowane dużą ilością tak zwanych kopciuchów. W samej Warszawie wciąż jest około 4 tysięcy.

Niewielkie zainteresowanie dopłatami 

Mimo obowiązującego zakazu korzystania z kopciuchów wciąż jest niewielkie zainteresowanie dopłatami do wymiany w podwarszawskich gminach.

Zgodnie z uchwałą antysmogową dla Mazowsza od 2023 roku nie można używać pieców bezklasowych. Tych wciąż jednak nie brakuje, szczególnie w miejscowościach tzw. warszawskiego obwarzanka, czyli gmin wokół Warszawy.

Jak jednak informuje Anna Jurkowiecka z urzędu gminy w Wołominie, nie ma zbyt wielu chętnych do dopłat na wymianę.

— W 2023 roku dziewiętnastu mieszkańców gminy Wołomin złożyło wioski o przyznanie dotacji na wymianę nieekologicznego źródła ciepła. Od 2022 roku nasi mieszkańcy mogą również ubiegać się o dotacje na wykonanie przyłącza gazowego. W zeszłym roku o tego typu wsparcie wnioskowało osiem osób — mówi Jurkowiecka.

Zgodnie z uchwałą za korzystanie z tzw. kopciuchów grozi mandat 500 zł lub grzywna do 5000 tys. zł.

Według szacunków Polskiego Alarmu Smogowego z 2023 roku wokół warszawskiego obwarzanka wciąż jest około 26 tys. kopciuchów, w tym blisko 900 w Wołominie.

Czytaj też: Brak całodobowych aptek w pow. radomskim. Mieszkańcy zaniepokojeni