Wiadomości
Udostępnij:
Trzęsienie ziemi w Birmie. Zginęły 144 osoby, ponad 730 jest rannych
-
28.03.2025 16:14
-
Aktualizacja: 12:12 29.03.2025
Liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi w Birmie o magnitudzie 7,7, które miało miejsce w piątek, wzrosła do co najmniej 144 - podała państwowa telewizja MRTV. Ponad 730 osób jest rannych. Z kolei władze Tajlandii poinformowały o 9 ofiarach śmiertelnych wstrząsów, spośród których 8 zginęło na skutek zawalenia się wieżowca w stolicy kraju Bangkoku. Ponad 100 osób jest tam zaginionych.
Co najmniej 144 osoby zabite, 732 ranne - to dotychczasowy bilans silnego trzęsienia ziemi w Mjanmie, dawniej Birmie - takie dane na portalu Telegram podała państwowa telewizja. Epicentrum wstrząsu o magnitudzie 7,7 znajdowało się w centralnej części kraju na głębokości dziesięciu kilometrów.
Przywódca birmańskiej junty Min Aung Hlaing ostrzegł, że ofiar śmiertelnych prawdopodobnie będzie więcej. Zaapelował do wszystkich krajów o udzielenie pomocy i przesyłanie darowizn. Dodał, że otworzył szlaki dla pomocy międzynarodowej i przyjął oferty pomocy od Indii i Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN).
Według amerykańskich służb geologicznych (USGS) można spodziewać się tysięcy ofiar śmiertelnych i poważnych strat gospodarczych. "Prawdopodobnie będzie bardzo dużo ofiar śmiertelnych i rozległe zniszczenia, katastrofa prawdopodobnie będzie miała szeroki zasięg" — stwierdzono w analizie.
Piątkowe trzęsienie ziemi jest największym, jakie dotknęło Birmę od 1946 r.
Polscy strażacy w gotowości
Rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski poinformował, że Polscy strażacy monitorują sytuację, a komendant główny PSP jest w stałym kontakcie z międzynarodowymi partnerami zarówno w strukturach Unii Europejskiej, jak i Organizacji Narodów Zjednoczonych.
"Do chwili obecnej nie wpłynęła żadna oficjalna prośba o udzielenie międzynarodowej pomocy ratowniczej" – przekazał Kierzkowski.
PSP dysponuje specjalistyczną grupą poszukiwawczo-ratowniczą USAR Poland przygotowaną do prowadzenia działań w rejonach dotkniętych trzęsieniami ziemi poza granicami kraju.
"Grupa ta jest formowana na bazie sił i środków Komendy Głównej PSP oraz Specjalistycznych Grup Poszukiwawczo-Ratowniczych z Gdańska, Poznania, Łodzi, Warszawy, Wałbrzycha, Nowego Sącza i Jastrzębia-Zdroju" – zaznaczył Kierzkowski.
USAR Poland może zostać zadysponowana w dwóch wariantach: medium (średni) – 41 ratowników i 4 psy ratownicze oraz heavy (ciężki) – 76 ratowników i 8 psów ratowniczych.
Grupa co pięć lat przechodzi certyfikację potwierdzającą gotowość operacyjną zgodną z wymaganiami Komisji Europejskiej i Międzynarodowej Grupy Doradczej Poszukiwania i Ratownictwa (INSARAG).
Zgodnie z międzynarodowymi procedurami inicjatywa w sprawie wsparcia ratowniczego, rzeczowego lub humanitarnego należy do państwa dotkniętego kryzysem. Dopiero po otrzymaniu oficjalnego wniosku możliwe jest zaoferowanie pomocy przez inne kraje. Musi ona zostać zatwierdzona przez stronę wnioskującą.
"Aktualnie sytuację w Mjanmie monitoruje blisko 100 zespołów ratowniczych z całego świata, w tym również z Polski" – podkreślił rzecznik PSP.
Trzęsienie ziemi w Bangkoku
Z kolei władze Tajlandii poinformowały o 9 ofiarach śmiertelnych wstrząsów, spośród których 8 zginęło na skutek zawalenia się wieżowca w stolicy kraju Bangkoku. Ponad 100 osób jest tam zaginionych.
Wstrząs był również odczuwany w Chinach, Indiach, Kambodży i Bangladeszu.
Czytaj też: Premier Donald Tusk po szczycie w Paryżu: Europa przestała być naiwna
Źródło:
Autor:
RDC /PL
Kategorie: