Wiadomości
Udostępnij:
Porażka Radomiaka w pierwszym meczu na nowym stadionie
-
06.08.2023 08:42
-
Aktualizacja: 08:44 06.08.2023
Radomiak Radom przegrał z Cracovią 0:1 (0:1) w meczu 3. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Zwycięską bramkę w 24. minucie zdobył Fin Benjamin Källman.
Dla całej społeczności związanej z Radomiakiem mecz z Cracovią miał historyczny wymiar. Po raz pierwszy od ponad siedmiu lat "Zieloni" gościli na swoim, przebudowanym od podstaw, stadionie im. Braci Czachorów. Mogący pomieścić na razie blisko 9 tysięcy stadion wypełnił się w komplecie.
Pierwszą okazję do zdobycia bramki mieli krakowianie. Benjamin Kallman z kilku metrów nie trafił w bramkę. Potem inicjatywę przejęli gospodarze. W 12. minucie Roberto Alves dośrodkował na pole karne, a piłka po strzale głową Pedra Henrique odbiła się od poprzeczki.
Trzy minuty później, tym razem po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Lisandra Semedo, Henrique ponownie oddał strzał głową i trafił w poprzeczkę.
Niespodziewane prowadzenie Cracovii
Cracovia dość niespodziewanie objęła prowadzenie. Michał Rakoczy minął Filipa Majchrowicza, a potem dośrodkował niemal z końcowej linii. Do zagranej piłki wyskoczyli Mateusz Cichocki i Kallman. Lepszy w tym pojedynku był napastnik "Pasów" i zdobył bramkę. Zanim mógł się z niej cieszyć minęły prawie dwie minuty, gdyż akcja była sprawdzana przez sędziego VAR. Okazało się, że Rakoczy nie był na spalonym, a linię dosłownie o milimetry złamał Dawid Abramowicz.
Radomiak ruszył do odrabiania straty i znowu Cracovii dopisało szczęście, gdy po raz trzeci w tej połowie Henrique oddał strzał głową i po raz trzeci trafił w poprzeczkę. W doliczonym czasie gry Henrique spróbował przelobować Sebastiana Madejskiego i niemal mu się to udało, ale kopnięta przez niego piłka odbiła się od słupka. Napastnik Radomiaka z niedowierzaniem tylko pokręcił głową.
Pierwsza połowa trwała 10 minut dłużej, ponieważ gra była przerywana z powodu zadymienia spowodowanego odpalanymi środkami pirotechnicznymi.
W drugiej połowie gospodarze posiadali przewagę, ale nie stwarzali już tylu okazji strzeleckich. Znacznie bliższa podwyższenia prowadzenia była Cracovia. W 72. minucie. Kallman znalazł się sam przed Majchrowiczem, lecz kopnął piłkę nad poprzeczką.
W doliczonym czasie gry wyrównać wyrównać mógł Leonardo Rocha, lecz jego strzał obronił Madejski. Między innymi dzięki temu Cracovia odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie i po raz trzeci z rzędu wywiozła z Radomia komplet punktów.
Czytaj też: Zagłosuj na sportowca lipca w plebiscycie Magazynu Sportowego RDC!
Źródło:
Autor:
RDC /PL
Kategorie: