Wiadomości
Udostępnij:
Można już składać wnioski o rentę wdowią. „To za mało, żeby nazwać Polskę państwem opiekuńczym”
-
02.01.2025 13:38
-
Aktualizacja: 22:37 02.01.2025
Polska nie jest państwem opiekuńczym - ocenił w „Magazynie ekonomicznym” RDC Jakub Niewiadomski z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Jednym z tematów audycji była tzw. renta wdowia, o którą można już wnioskować. Od lipca osoby uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym małżonku oraz innego świadczenia emerytalno-rentowego będą mogły pobierać połączone świadczenia. Jest to jednak - jak ocenił Jakub Niewiadomski z OPZZ - ścięta do bólu propozycja obywateli.
Od 1 stycznia 2025 r. osoby uprawnione mogą składać wnioski o rentę wdowią, przy czym prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, ale nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r. Sprawę komentowali w Polskim Radiu RDC komentatorzy ekonomiczni.
- Chciałbym, i to jest moja nadzieja, kiedyś móc tak powiedzieć, że Polska jest państwem opiekuńczym. Cieszę się z tego, że cokolwiek zostało przyjęte, bo to jest zawsze dobry sygnał, że państwo nie zapomina też o tych swoich najstarszych, samotnych, uboższych obywatelach. Natomiast to jest za mało, żeby można było powiedzieć, że państwo polskie jest państwem opiekuńczym - mówił Jakub Niewiadomski z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.
Jak dodał Niewiadomski, państwo opiekuńcze to takie, w którym ludzie nie boją się ryzyka.
- Bo wiedzą, że jak im się podwinie noga, to państwo roztacza taką siatkę, na którą oni mogą spaść. I obecnie nie ma takiej sytuacji. Znaczy, rozmawiamy też o osobach młodych. Jest takie badanie, które przeprowadzili młodzi socjologowie z Uniwersytetu Warszawskiego, z którego wynika, że ponad 70 proc. studentów dziennych pracuje zarobkowo i to za bardzo żałosne pieniądze - tłumaczył.
W ramach tzw. renty wdowiej seniorzy będą mogli pobierać albo 100 proc. swojej emerytury i 15 proc. renty rodzinnej, albo 100 proc. renty rodzinnej i 15 proc. swojej emerytury. Według szacunków w latach 2025-26 uprawnieni do renty wdowiej dostaną ok. 370 zł miesięcznie.
Przyznanie renty wdowiej będzie możliwe, jeśli wdowa lub wdowiec mają ustalone prawo do renty rodzinnej.
"Gdy do tej pory nie ubiegali się o przyznanie renty rodzinnej, ponieważ świadczenie po współmałżonku byłoby mniej korzystne, powinni złożyć wniosek na formularzu ERR jeszcze w tym roku. Następnie do 30 czerwca 2025 r. należy złożyć wniosek o ustalenie zbiegu świadczeń z rentą rodzinną, korzystając z formularza ERWD. Taka kolejność ułatwi i przyspieszy rozpatrzenie wniosku o łączenie wypłaty obu świadczeń w 2025 r." – zwrócił uwagę rzecznik ZUS Wojciech Dąbrówka w przekazanym komunikacie.
Zaznaczył, że podobna sytuacja dotyczy osób pobierających rentę rodzinną, które nigdy nie wnioskowały o przyznanie emerytury.
"Jeśli osoba w przyszłym roku złoży od razu wniosek o rentę wdowią, a nie będzie miała ustalonego prawa do co najmniej dwóch świadczeń emerytalno-rentowych, w tym renty rodzinnej po zmarłym małżonku, to wówczas ZUS odmówi przyznania świadczenia w zbiegu z powodu braku prawa do drugiego świadczenia" – wyjaśnił Dąbrówka.
Wypłata tzw. renty wdowiej zależy też od osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego, czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, pozostawania we wspólności małżeńskiej do dnia śmierci małżonka, nabycia prawa do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nie wcześniej niż 5 lat przed osiągnięciem 60 lat przez kobietę i 65 lat przez mężczyznę.
Czytaj też: Obowiązują już e-doręczenia. Czy trzeba założyć nową skrzynkę?
Źródło:
Autor:
Adrian Pieczka/PL
Kategorie: