Konieczny jest konstytucyjny reset, który zakończyłby bałagan prawny - komentuje sytuację w Trybunale Konstytucyjnym poseł Konfederacji Michał Połuboczek. Julia Przyłębska nie jest już prezesem, tylko sędzią kierującą pracami Trybunału Konstytucyjnego. Teraz sędziowie podczas zgromadzenia wybierać będą nowego prezesa TK.
Julia Przyłębska nie jest już prezesem tylko sędzią kierującą pracami Trybunału Konstytucyjnego. Taka informacja znalazła się na stronie TK w zakładce dotyczącej kadencji sędziów. Oznacza to, że teraz członkowie TK będą wybierać nowego prezesa.
– Powinien być reset konstytucyjny. Na chwilę obecną prawie nic nie da się zrobić póki układ sił jest, jaki jest. Jeżeli dalej będziemy tkwić w takim miszmaszu prawnym, Polska będzie na tym tylko tracić. Zwykły obywatel obserwując to z ulicy jest zszokowany, że państwo polskie i jego konstytucyjne podstawy w tej chwili nie działają – mówił w czasie rozmowy z Agnieszką Burzyńską poseł Konfederacji.
Kadencja Przyłębskiej jako sędzi TK kończy się 9 grudnia. Rezygnacja z funkcji prezesa miała umożliwić jej zwołanie na 6 grudnia Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK. Zgodnie z ustawą zwołać je może sędzia kierujący pracami TK, nie prezes.
Zgromadzenie ma dokonać wyboru kandydatów na nowego prezesa.
Zgodnie z prawem prezesa TK spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK powołuje prezydent.
Źródło:
Autor:
RDC /AK
Kategorie:
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
