Płyta z kamienicy na Pradze-Północ spadła na chodnik i samochód
W nocy ze środy na czwartek z kamienicy przy ulicy Brzeskiej 15/17 w Warszawie odpadła drewniana płyta zabezpieczająca przed spadającym tynkiem. Mieszkańcy w mediach społecznościowych jako pierwsi informowali o oderwaniu się balkonu.
Do wpisów mieszkańców odniósł się mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.
"Pragniemy zaznaczyć, że zgodnie z dokumentacją zdjęciową pod tym adresem nie istnieją płyty balkonowe o tak dużej powierzchni. Na zdjęciu jest widoczny oberwany kawałek zabezpieczenia" - napisał konserwator.
Interwencję pod tym adresem potwierdziła straż pożarna. -
Spadł drewniany element z fragmentem tynku. Część leżała na samochodzie. Pocięliśmy go i odłożyliśmy w bezpieczne miejsce - powiedział PAP st.kpt. Tomasz Cisek z komendy miejskiej Straży Pożarnej.
To nie jest zabytekKamienica przy Brzeskiej 15/17 nie jest wpisana do rejestru zabytków i jest własnością prywatną. Jednak jak zaznaczył mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków "MWKZ przeprowadził czynności kontrolne na obiekcie ze względu na zły stan zachowania. Kontrola odbyła się w drugiej połowie 2021 r., jej wynikiem było wydanie zaleceń pokontrolnych".
W sprawę zaangażował się urząd dzielnicy Praga-Północ. -
Ustaliliśmy właściciela i wysłaliśmy do niego wezwanie do uprzątnięcia i zabezpieczenia terenu. Jeśli właściciel nie zareaguje sami uprzątniemy i zabezpieczymy to miejsce, a wydatkami obciążymy właściciela - powiedziała rzecznik dzielnicy Praga-Północ Karolina Jakobsche.