Plaga nielegalnych składowisk na Mazowszu. A. Struzik: ciągle otrzymuję kolejne sygnały

  • 07.06.2023 20:54

  • Aktualizacja: 19:58 07.06.2023

Składowiska niebezpiecznych odpadów plagą na Mazowszu. Jak poinformował marszałek województwa Adam Struzik, po zeszłotygodniowym apelu, dostaje sygnały o kolejnych wykrytych miejscach. Zapowiedział, że urząd będzie je kontrolował.

Kolejne składowiska niebezpiecznych odpadów na Mazowszu. Sygnały o takich przypadkach dostaje urząd marszałkowski.

- Ja otrzymuję coraz nowe informacje w coraz nowych miejscach. Na przykład ostatnio dowiedziałem się o takich dużych przekroczeniach, dotyczących Bodzanowa w powiecie płockim. Słyszałem też, że inne gminy mają ten sam problem - poinformował marszałek województwa Adam Struzik.

 
   
Marszałek dodał, że wszystkie takie zgłoszenia trzeba najpierw skontrolować.

- Oczywiście to jest różna sytuacja prawna. Jak jest nielegalne składowisko, to jest zwykłe przestępstwo. Natomiast jak są składowiska, które miały jakieś pozwolenia, a np. przekraczają albo zupełnie zmieniają się rodzaje odpadów, to też jest naruszenie prawa, no ale tutaj postępowanie jest dużo trudniejsze. Często te firmy znikają, bankrutują albo są niewypłacalne - tłumaczył.

 
   
Jak informowaliśmy w Radiu dla Ciebie, sprawa nielegalnych odpadów została nagłośniona po wykrytych składowiskach na terenie gminy Wołomin. W jednym przypadku było to kilkaset beczek z nieznaną substancją.

Kolejne składowisko pod koniec maja wykryto w Żdżarowie pod Sochaczewem. Inne znajduje się na warszawskim Targówku.

W kilku sprawach toczą się postępowania prokuratorskie.

Czytaj też: Kto usunie nielegalne odpady w gm. Ojrzeń k. Ciechanowa? „Zostałem oszukany”

 

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PL

Kategorie: