Co nielegalnymi odpadami w Białobrzegach? „Mogą zagrozić mieszkańcom”

  • 25.01.2025 15:28

  • Aktualizacja: 15:28 25.01.2025

Beczki z niebezpiecznymi odpadami w Białobrzegach są w coraz gorszym stanie. Na nielegalnym składowisku pod gołym niebem znajdują się od prawie trzech lat, a miasta nie stać na utylizację. – Jest niebezpieczeństwo, że te odpady mogą w jakiś sposób zagrozić okolicznym mieszkańcom – mówi burmistrz Adam Bolek.

Nielegalne składowisko przy ulicy Składowej w Białobrzegach jest jednym z osiemnastu na Mazowszu, które stwarzają zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz dla samego środowiska.

Beczki stoją pod gołym niebem od prawie trzech lat, a miasta nie stać na utylizację.

Widzimy, że to jest w coraz gorszym stanie. Jest niebezpieczeństwo, że te odpady mogą w jakiś sposób zagrozić okolicznym mieszkańcom. To w pewnym momencie może się rozszczelniać, może się ulatniać. One są właściwie zlokalizowane na obszarze Natura 2000, więc mamy podwójne zagrożenie dotyczące zarówno człowieka, jak i przyrody – alarmuje burmistrz Miasta Adam Bolek.

Szacuje się, że likwidacja składowiska w Białobrzegach kosztowałaby ok. 3 mln zł.

W tym roku z rezerwy celowej państwa na likwidację niebezpiecznych składowisk w Polsce przeznaczono 200 mln zł.

Czytaj też: Niebezpieczne odpady medyczne w Płocku. WIOŚ zapowiada zawiadomienie prokuratury

Źródło:

RDC

Autor:

Iwona Rodziewicz-Ornoch/PA