"Ratujemy Zabytki Powązek". Kwesta Powązkowska w Warszawie [ZOBACZ]
Na najstarszym cmentarzu w Warszawie - Starych Powązkach trwa historyczna kwesta. Jak poinformował stołeczny magistrat, przez 17 lat władze miasta przekazały na cmentarz na Powązkach 7 milionów złotych. W tym roku wyremontowano już 14 obiektów.
W poniedziałek i we wtorek trwa na cmentarzu 47. Kwesta Powązkowska. Kwestujących z puszką i opaską na rękawie z napisem "Ratujemy Zabytki Powązek" można spotkać przy bramach i w alejkach cmentarnych. -
W większości będą to "starzy znajomi" kwestujący już od wielu lat, przeważnie w tych samych rejonach cmentarza. Nie zawiedźcie ich Państwo także w tym roku - mówił wcześniej przewodniczący Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami Marcin Święcicki.
Podczas tegorocznego kwestowania członkowie Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa - przy wsparciu biur Miasta Stołecznego Warszawa: Kultury i Stołecznego Konserwatora Zabytków - zbierają także podpisy celem poparcia wpisu "Zaduszkowego kwestowania na Starych Powązkach" na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.
Podczas kwestowania jest rozdawany również przewodnik "Niematerialna Warszawa. Wspólne dziedzictwo naszego miasta", który będzie dostępny
na stronie urzędu miasta, oraz pocztówki z podziękowaniem za udział w zbiórce.
Pro publico bonoW kweście biorą udział zarówno aktywiści należący do organizacji działających na rzecz pamięci historycznej, jak i Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, a także aktorzy. -
Kwestuję w tym miejscu, od kiedy pamiętam. Na tym cmentarzu znajdują się groby moich przodków, więc jestem związany z Powązkami - powiedział biorący udział w kweście Michał Milowicz. Aktor podkreślał rangę tego wydarzenia, mówiąc, że "udział w kweście, która ma ratować zaniedbane pomniki i groby, to szczytny cel".
Z kolei przedstawiciel mazowieckiego okręgu Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Paweł Karliński zauważył, że "nagrobki Żołnierzy Wyklętych nierzadko są zaniedbane i wymagają renowacji, dlatego tego dnia szczególnie staramy się o nich przypomnieć. Kwesta na rzecz Żołnierzy Wyklętych to w naszym wykonaniu działanie o charakterze pro publico bono" - przypomniał.
Kolejny kwestujący wraz z dwójką dzieci zbierał pieniądze na rzecz utrzymania kwatery Żołnierzy z Batalionu "Zośka" oraz Batalionu "Parasol". -
Kwestuję już po raz kolejny. Przychodzę tu z moim dziećmi, by zaszczepić im tradycje zbierania pieniędzy na ten szczytny cel - opowiadał mieszkaniec Warszawy.
Na cmentarzu można było też spotkać grupę około 10 osób kwestującą na rzecz renowacji grobów Polaków leżących na cmentarzu we Lwowie. Było wśród nich wielu młodych ludzi. -
Kwestuję pierwszy raz i jest to inicjatywa, którą zainteresowałam się, ponieważ moja mama pochodzi ze Wschodu. Działanie na rzecz Kresów Wschodnich ma dla mnie wymiar rodzinny - powiedziała 17-letnia Maria.
Historyczna kwestaKwestę na Powązkach zainicjował założyciel i patron Komitetu Jerzy Waldorff w 1975 r. -
Poparła go elita warszawska aktorów, naukowców, twórców i dziennikarzy. Tak jest do dzisiaj, choć Jerzego Waldorffa nie ma wśród nas już od dwudziestu lat - podkreślił Marcin Święcicki.
Cmentarz Powązkowski powstał dzięki Melchiorowi Szymanowskiemu, który w 1750 r. ofiarował 2,4 ha gruntu z przeznaczeniem na cmentarz katolicki. Pierwszym pochowanym na Powązkach był ksiądz Wincenty Bartłomiej Skrzetuski, którego pogrzeb odbył się w 1791 r. Na cmentarzu pochowano wielu wybitnych Polaków, m.in. Władysława Reymonta, Leopolda Staffa, Marię Dąbrowską, Stanisława Moniuszkę, Henryka Wieniawskiego, Jana Kiepurę i Stefana Wiecheckiego.