Trzech członków misji Czerwonego Krzyża zginęło w rosyjskim ataku

  • 12.09.2024 22:51

  • Aktualizacja: 22:51 12.09.2024

Czwartek 12 września września to 930. dzień wojny w Ukrainie. Trzech członków misji Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża zginęło a dwóch zostało rannych w rosyjskim ataku w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy – powiadomił w piątek prezydent tego kraju Wołodymyr Zełęnski.

„W tej wojnie wszystko jest absolutnie oczywiste. Rosja niesie zło, Ukraina broni życia. I jeśli ktoś chce słuchać racji dwóch stron (w wojnie rosyjsko-ukraińskiej), to w Rosji odbierane jest to jako pozwolenie do dalszego zabijania” – oświadczył w sieciach społecznościowych Wołodymyr Zełęnski, prezydent Ukrainy. 

Zełenski ponownie zaapelował do świata o zdecydowaną odpowiedź na terrorystyczne działania Rosji.

„Jedynie wspólnie świat może zmusić Rosję do zatrzymania tego terroru i zmusić Moskwę do poszukiwania pokoju” – podkreślił ukraiński prezydent.

Rosja zaatakowała obiekty energetyczne i infrastrukturę w obwodzie sumskim

Siły rosyjskie zaatakowały w nocy obiekty energetyczne i infrastrukturę cywilną w mieście Konotop w obwodzie sumskim na północy Ukrainy - podała w czwartek regionalna administracja wojskowa. Siły Powietrzne Ukrainy oświadczyły, że minionej nocy zestrzeliły 44 z 64 dronów wystrzelonych przez Rosję.

„Wróg przeprowadził zmasowany atak powietrzny na infrastrukturę energetyczną i cywilną (miasta) Konotop. Rosjanie użyli dronów bojowych typu Shahed, celując między innymi w budynki mieszkalne, instytucje edukacyjne i medyczne” - czytamy w komunikacie.

Według władz regionu wskutek ostrzału 13 osób zostało rannych. Na miejscu pracują służby ratunkowe i trwa likwidacja skutków ataku.

Z kolei władze miasta poinformowały, że sytuacja z dostawami energii elektrycznej na miejscu jest krytyczna. Infrastruktura energetyczna została uszkodzona w znacznym stopniu.

„Energetycy w tym momencie robią wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić światło szpitalowi i wodociągom. Kiedy prąd pojawi się w domach mieszkańców przynajmniej co godzinę - (tego) nikt nie jest w stanie przewidzieć” - przekazano.

Wojska rosyjskie zaatakowały obwód czernihowski dwoma pociskami balistycznymi Iskander-M z obwodu kurskiego i jednym pociskiem kierowanym Ch-59/69 z obwodu briańskiego, dwoma pociskami manewrującymi Ch-22/32 z samolotów Tu-22M3, oraz 64 bezzałogowymi statkami powietrznymi Shahed.

Atak powietrzny wroga został odparty przez ukraińskie lotnictwo, przeciwlotnicze wojska rakietowe, mobilne grupy strzeleckie i jednostki walki elektronicznej Sił Obronnych Ukrainy. Zestrzelono 44 bezzałogowe drony szturmowe. Trzy bezzałogowce wroga odleciały z powrotem do Rosji, a cztery kolejne zostały utracone na terytorium Ukrainy.

Czytaj też: Alarm lotniczy w Kijowie podczas wizyty zagranicznych polityków

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ

Kategorie: