Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Pięć osób zginęło, a 48 zostało rannych

  • 07.02.2024 22:57

  • Aktualizacja: 21:41 07.02.2024

Środa 7 lutego to 714. dzień wojny w Ukrainie. Zmasowany atak rakietowy przeprowadziła Rosja w środę rano na Ukrainę, atakując pociskami manewrującymi, odpalanymi z samolotów. Na terytorium całego kraju ogłoszono alarm powietrzny. Jeden z pocisków leciał w stronę granicy z Polską. Ołeksij Kułeba z biura prezydenta Ukrainy poinformował po południu, że zginęło pięć osób, a 48 zostało rannych.

W centrum Kijowa ok. godz. 7 czasu lokalnego (godz. 6 w Polsce) korespondent Polskiej Agencji Prasowej słyszał dwie głośne eksplozje. „Wybuchy w mieście. Działa obrona powietrzna. Pozostańcie w schronach!” – zaapelował mer stolicy Witalij Kliczko.

„Rakieta manewrująca na Lwowszczyźnie porusza się w stronę granicy z Polską” – ostrzegły Siły Powietrzne ukraińskiej armii. 

Następnie poinformowano, że rosyjskie pociski manewrują na granicy obwodów lwowskiego, tarnopolskiego i iwano-frankowskiego.

Szef władz wojskowych obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow poinformował, że rakiety trafiły w cele w jednej z dzielnic Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy, uszkadzając obiekty infrastruktury. „W tej chwili nie ma poszkodowanych” – napisał na Telegramie.

Mer Kliczko: po rosyjskim ataku część Kijowa pozbawiona prądu

W wyniku zmasowanego ataku rakietowego Rosji na Kijów część mieszkańców stolicy Ukrainy została pozbawiona dostaw prądu – powiadomił w środę rano mer Kijowa Witalij Kliczko.

„Jednej osobie poszkodowanej w Dnieprowskiej dzielnicy stolicy medycy udzielili pomocy na miejscu” – napisał Kliczko na Telegramie. 

„W wyniku wrogiego ataku odłamki rakiety uszkodziły w stolicy dwie linie wysokiego napięcia. Część odbiorców na lewym (wschodnim) brzegu (rzeki Dniepr) pozostaje bez prądu” – dodał w następnym wpisie.

Mer Kijowa poinformował, że odłamki zestrzelonych rakiet wywołały pożar w bloku w dzielnicy Hołosijiwska oraz uszkodziły magistralę ciepłowniczą na lewym brzegu Dniepru.

Władze: 11 osób rannych po porannym ataku Rosji na Kijów

Co najmniej 11 osób zostało poszkodowanych w wyniku ataków rakietowych Rosji na Kijów, do których doszło w środę rano – poinformowały władze stolicy Ukrainy. Był to trzeci atak sił rosyjskich na to miasto od początku roku.

„Zwiększa się liczba poszkodowanych w następstwie ataku na stolicę. Obecnie jest to dziewięć osób” – przekazał mer Witalij Kliczko Telegramie. Kilkanaście minut później liczba rannych wzrosła do 11.

Sześć osób zostało rannych po tym, jak odłamki zestrzelonych pocisków spadły na kilkunastopiętrowy blok w dzielnicy Hołosijiwska. Obecnie gaszony jest tam pożar. „Wśród nich jest kobieta w ciąży (…). Kolejne dwie poszkodowane osoby hospitalizowano w dzielnicy Dnieprowskiej” – oświadczył mer Kijowa.

Stołeczny ratusz podał, że Rosjanie użyli do ataku pocisków manewrujących Ch-101/Ch-555/Ch-55, które odpalono z samolotów, działających z terytorium Rosji. Alarm powietrzny trwał niemal trzy godziny.

„Pociski uderzyły w stolicę w kilku falach z różnych kierunków. Siły i środki obrony powietrznej zestrzeliły około dwudziestu rakiet wroga nad Kijowem i w pobliżu stolicy” – poinformowała kijowska wojskowa administracja miejska.

W Kijowie trwa gaszenie pożarów. Naprawiane są także uszkodzone sieci energetyczne i ciepłownicze.

„Kolejny atak rakietowy znów pokazuje, że wróg nie zrezygnuje z kontynuowania rakietowego terroru Kijowa. Dlatego po raz kolejny proszę mieszkańców Kijowa i gości stolicy, aby nie ignorowali alarmów przeciwlotniczych. I nie zapomnijcie (...) pomóc żołnierzom obrony przeciwlotniczej i całym Siłom Obronnym. Oni potrzebują waszego wsparcia! Nasze zwycięstwo zależy od każdego z nas!” – oświadczył szef wojskowej administracji Kijowa Serhij Popko.

Pięć osób zginęło, 48 rannych w rosyjskim ataku

Pięć osób zginęło, a 48 zostało rannych w środę w zmasowanym rosyjskim ataku rakietowym na Ukrainę - poinformował Ołeksij Kułeba z biura prezydenta Ukrainy.

Wiceszef biura Wołodymyra Zełenskiego przekazał, że w środę pod rosyjskim ostrzałem znalazło się sześć ukraińskich obwodów.

Dotychczas wiadomo o 48 osobach, które zostały ranne w Kijowie, Mikołajowie i w Charkowie. Pięcioro ludzi zginęło. 

Siły powietrzne poinformowały o zniszczeniu w środę 44 z 64 celów, którymi Rosja zaatakowała Ukrainę.

Czytaj też: Rosyjski atak rakietowy na obwód charkowski. Nie żyje dwumiesięczne dziecko

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ

Kategorie: