„Kolejny ostrzał Konstantynówki. Rannych zostało dwóch cywilów. Po cynicznym porannym ataku na (sklep) Eco-Market Rosjanie ponownie ostrzelali Konstantynówkę, tym razem rakietami Smiercz, które trafiły w sektor prywatny. Uszkodzonych zostało sześć domów jednorodzinnych i gazociąg” – powiadomił na Telegramie.

Fiłaszkin ogłosił, że w wyniku pierwszego ataku zginęło 11, a rannych zostało 37 osób. Następnie policja poinformowała, że liczba zabitych wzrosła do 12, a rannych do 44.

Przed południem Rosjanie zaatakowali Konstantynówkę z artylerii. Położone niedaleko od linii frontu miasto znajduje się w jej zasięgu. Trafili m.in. w supermarket, w którym wybuchł pożar. Uszkodzone zostały również budynki mieszkalne i kilkanaście samochodów.

Desant na okupowaną Mierzeję Kinburnską

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że jego siły w piątek przeprowadziły desant na okupowaną przez rosyjskie wojska Mierzeję Kinburnską na południu Ukrainy, nad Morzem Czarnym. Zlikwidowano „dziesiątki okupantów i ich sprzęt” - napisano w komunikacie.

Jak podał HUR, na okupowanej mierzei zniszczono sześć pojazdów opancerzonych przeciwnika i „zlikwidowano” ok. 30 żołnierzy rosyjskich.

Siły specjalne zaatakowały trzy rosyjskie pozycje. Przy jednej z nich zawieszono sztandar HUR.

„Mierzeja Kinburnska będzie wolna, tak jak wszystkie pozostałe tymczasowo okupowane terytoria Ukrainy” - napisano w komunikacie, do którego dołączono wideo. 

Rosjanie zajęli Mierzeję Kinburnską w obwodzie mikołajowskim na początku pełnowymiarowej wojny w 2022 roku. 

Czytaj też: Prezydent Ukrainy: Rosja przyniosła nam wojnę i sama powinna ją odczuć