Dzień Wolności i Godności na Ukrainie

  • 21.11.2022 16:17

  • Aktualizacja: 14:19 21.11.2022

Ukraińcy mogą pozostać bez pieniędzy, benzyny, ciepłej wody i światła, ale nie bez wolności - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Polityk nagrał przesłanie z okazji obchodzonego dziś na Ukrainie Dnia Wolności i Godności

W wystąpieniu zamieszczonym w mediach społecznościowych ukraiński przywódca podkreślał, że wolność i godność to wartości, których Ukraina będzie zawsze bronić. "Dwie wartości nierozłączne jak prawy i lewy brzeg Dniepru, jak błękitny i żółty kolor, jak dwie nici wyszywanki, na której jest zapisany nasz genetyczny kod: to godność i wolność. Zawsze o nich pamiętamy i nie mamy prawa zapomnieć. Zawsze je ceniliśmy i nie boimy się ich bronić" - powiedział Wołodymyr Zełenski. Prezydent zaapelował też do swoich rodaków, aby w tym szczególnym dniu ponownie zebrali się na kijowskim majdanie.

21 listopada Ukraina obchodzi Dzień Wolności i Godności, aby upamiętnić rozpoczęcie dwóch wielkich protestów społecznych: Pomarańczowej Rewolucji z 2004 roku i Rewolucji Godności z 2013 roku.

400 ostrzałów rosyjskich w ciągu dnia

Na wschodzie kraju w ciągu dnia mamy już 400 ostrzałów. Najcięższe są walki w obwodzie donieckim, a w obwodzie ługańskim powoli, idziemy do przodu – powiedział w wieczornym wystąpieniu Wołodymyr Zełenski.
„Najcięższe walki, podobnie jak było wcześniej, są w obwodzie donieckim. Ze względu na pogorszenie pogody ataków jest mniej, ale ilość ostrzałów pozostaje bardzo wysoka”

„Na południu, trzymamy obronę i konsekwentnie, z dużą rozwagą, niszczymy potencjał okupantów” – powiedział Zełenski.

Mówiąc o sytuacji w energetyce, prezydent Ukrainy wskazał, że całodobowo trwają prace remontowe i działania na rzecz przywrócenia elektryczności. Dzięki temu w części regionów udało się poprawić sytuację.
W piętnastu ukraińskich regionach, w tym w Kijowie, planowane są stabilizacyjne odłączenia prądu.

Rosyjscy okupanci przekształcają Melitopol w dużą bazę wojskową

Okupowane przez siły rosyjskie miasto Melitopol na południu Ukrainy jest przekształcane przez wroga w dużą bazę wojskową; tylko w ciągu ostatniego tygodnia przybyło tam kilkuset zmobilizowanych żołnierzy agresora - zaalarmowała w poniedziałek ukraińska agencja UNIAN za lokalnymi mediami z Melitopola.

W mieście trwa intensywna rozbudowa bazy medycznej na potrzeby rosyjskiej armii. Z okupowanego Krymu przywieziono tam ponad sto karetek pogotowia, a wszystkie pomieszczenia w budynku dawnego sanatorium dziecięcego mają zostać przekształcone w oddziały szpitalne. Opróżniane są również obiekty administracyjne i kancelaryjne, które posłużą odtąd wojskowym najeźdźcy - powiadomiła UNIAN.
Melitopol liczył przed rosyjską inwazją około 150 tys. mieszkańców. Miasto zostało opanowane przez wojska agresora na przełomie lutego i marca, kilka dni po inwazji Kremla na sąsiedni kraj.

Czytaj też: Ponad 700 ciał odnalezionych na wyzwolonych terenach Ukrainy

 

Źródło:

PAP/IAR

Autor:

RDC /kb

Kategorie: