Dwoje cywilów zginęło w rosyjskim ostrzale Wołczańska w obwodzie charkowskim

  • 19.04.2023 22:58

  • Aktualizacja: 21:59 19.04.2023

Dwoje cywilów zginęło we wtorek późnym wieczorem w miasteczku Wołczańsk w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie Ukrainy; rosyjskie lotnictwo ostrzelało centrum miejscowości, niszcząc lub uszkadzając kilkanaście budynków mieszkalnych - powiadomiły w środę regionalne struktury Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Na Ukrainę przybyły systemy przeciwrakietowe Patriot - potwierdził w środę minister obrony tego kraju Ołeksij Reznikow. 19 kwietnia to 420. dzień wojny w Ukrainie.

Armia ukraińska odparła w ciągu doby ponad 40 ataków przeciwnika; ostrzelała rosyjskie wojska i sprzęt, dwa magazyny amunicji – powiadomił w środę wieczorem sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

„Przeciwnik kosztem wielkich strat kontynuuje ataki na kierunkach łymanskim, bachmuckim, awdijiwskim i marjinskim. W ciągu doby odbito na tych odcinkach ponad 40 ataków wroga” – podał sztab generalny.

Siły agresora przeprowadziły trzy ataki rakietowe i 37 lotniczych, w tym z zastosowaniem samolotów bezzałogowych. 57-krotnie prowadziły ostrzał z wyrzutni wieloprowadnicowych. Celem wrogich ostrzałów były m.in. cele cywilne, są zabici i ranni.

Rosjanie atakowali m.in. pod Kreminną w obwodzie ługańskim, natomiast w obwodzie donieckim - w Bachmucie, gdzie wciąż trwają ciężkie walki, a także w rejonie miejscowości Awdijiwka, Wodiane, Perwomajske, Marjinka i Pobieda. Siły przeciwnika bezskutecznie próbowały atakować także w rejonie Wuhłedaru.

Sztab przekazał również, że na terytorium obwodu ługańskiego w miejscowości Kabycziwka w miejscowym domu kultury uruchamiany jest szpital polowy. W Skadowsku w obwodzie chersońskim kolaboranci są zmuszani do podpisania zakazu opuszczania powiatu.

Wicepremier: w pogrążonym w walkach Bachmucie wciąż przebywają dzieci

W Bachmucie wciąż jeszcze pozostają dzieci – powiadomiła w środę wicepremier Iryna Wereszczuk. W mieście toczą się walki i nie ustają szturmy sił rosyjskich. „Bachmut pozostaje epicentrum walk; miasto się trzyma” – oświadczył dowódca sił lądowych gen. Ołeksandr Syrski.

„W Bachmucie ciągle jeszcze znajdują się dzieci, ale coraz trudniej jest się do nich dostać. Wiecie, co robi wróg” – powiedziała Wereszczuk w środę na antenie telewizji. Cytuje ją agencja Interfax-Ukraina.

Wicepremier i minister ds. reintegracji terytoriów tymczasowo okupowanych oświadczyła, że władze robią wszystko, by ewakuować dzieci, kobiety i osoby starsze także z miejscowości wokół Bachmutu.

„Kierunek bachmucki pozostaje epicentrum rosyjskich ataków. Przeciwnik koncentruje w Bachmucie największą ilość swoich sił i marzy o tym, by przejąć kontrolę nad miastem. Jednak siły obrony powstrzymują nacisk przeciwnika, zadając mu istotne straty” – powiadomił w Telegramie dowódca ukraińskich Sił Lądowych gen. Ołeksandr Syrski.

„Bachmut się trzyma” – napisał wojskowy.

Minister obrony potwierdził przybycie systemów przeciwrakietowych Patriot

Na Ukrainę przybyły systemy przeciwrakietowe Patriot - potwierdził w środę minister obrony tego kraju Ołeksij Reznikow. W komunikacie na Twitterze oświadczył, że żołnierze ukraińscy opanowali systemy "tak szybko, jak tylko mogli".

"Nasze piękne ukraińskie niebo staje się bezpieczniejsze, dlatego że na Ukrainę przybyły systemy przeciwrakietowe Patriot. Siły naszej obrony przeciwlotniczej opanowały je tak szybko, jak tylko mogły" - napisał Reznikow na Twitterze.

Podkreślił także, że "nasi partnerzy dotrzymali słowa". Reznikow podziękował ministerstwom obrony Niemiec, Holandii i Stanów Zjednoczonych, jak i społeczeństwom tych krajów. "Razem zwyciężymy" - zapewnił.

O przekazaniu Patriotów przez Niemcy poinformowały we wtorek media ukraińskie, powołując się na rząd w Berlinie. Oprócz Niemiec systemy Patriot obiecały przekazać Ukrainie USA i Holandia. Pentagon poinformował 30 marca, że 65 ukraińskich żołnierzy zakończyło szkolenie z obsługi systemów Patriot w bazie Fort Sill w Oklahomie.

Mieszkanka obwodu charkowskiego skazana na dziewięć lat więzienia za kolaborację

Mieszkanka miejscowości Szewczenkowe w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie Ukrainy, została skazana na karę dziewięciu lat pozbawienia wolności za przystąpienie do struktur "samorządu terytorialnego" z nadania Moskwy podczas okupacji Charkowszczyzny przez rosyjskie wojska - powiadomiła w środę agencja Interfax-Ukraina.

49-letnia kobieta przyjęła stanowisko "doradcy szefa" wiejskiej jednostki administracyjnej z siedzibą w Szewczenkowem. W rzeczywistości Ukrainka stanęła na czele samozwańczych lokalnych władz w miejscowości Starowiriwka, gdzie m.in. pośredniczyła w kontaktach mieszkańców z rosyjskimi okupantami. Oskarżona nie przyznała się do winy.

Oprócz kary pozbawienia wolności wobec kobiety orzeczono również zakaz sprawowania funkcji publicznych w okresie 14 lat oraz przepadek mienia - powiadomiła prokuratura obwodu charkowskiego, cytowana przez Interfax-Ukraina.Kupiańsk i Szewczenkowe zostały zajęte przez rosyjskie wojska pod koniec lutego i na początku marca 2022 roku, w pierwszych tygodniach inwazji Rosji na sąsiedni kraj. Władze w Kijowie przywróciły kontrolę nad tymi miejscowościami we wrześniu ubiegłego roku w wyniku kontrofensywy ukraińskiej armii. (

Dwoje cywilów zginęło w rosyjskim ostrzale Wołczańska w obwodzie charkowskim

Dwoje cywilów zginęło we wtorek późnym wieczorem w miasteczku Wołczańsk w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie Ukrainy; rosyjskie lotnictwo ostrzelało centrum miejscowości, niszcząc lub uszkadzając kilkanaście budynków mieszkalnych - powiadomiły w środę regionalne struktury Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS).

W mieście wybuchły liczne pożary. Największy z nich, obejmujący powierzchnię około 1000 metrów kwadratowych, zniszczył niemal 60 i uszkodził około 150 stoisk handlowych na lokalnym bazarze. Strażakom udało się opanować ogień dopiero w środę nad ranem - czytamy w komunikatach służb ratunkowych publikowanych na Telegramie.

Położony nieopodal granicy z Rosją Wołczańsk liczył przed inwazją Kremla około 17 tys. mieszkańców. Miasteczko zostało zajęte przez agresora już 24 lutego 2022 roku, czyli w pierwszym dniu wojny. Władze w Kijowie przywróciły sobie kontrolę nad Wołczańskiem we wrześniu w wyniku kontrofensywy ukraińskiej armii.

Czytaj też: Rosjanie zwiększyli intensywność ostrzałów Bachmutu

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: