Śmiertelne wypadki drogowe w Warszawie. Bilans od początku roku [SPRAWDŹ]

  • 08.08.2024 18:56

  • Aktualizacja: 21:56 08.08.2024

W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2024 roku w wypadkach drogowych w Warszawie straciło życie 12 osób — wynika z raportu zaprezentowanego przez Zarząd Dróg Miejskich. To wzrost względem zeszłego roku. Dla porównania w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2023 roku zginęło na ulicach 10 osób.

Z raportu zaprezentowanego przez Zarząd Dróg Miejskich wynika, że w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2024 roku w wypadkach drogowych w Warszawie straciło życie 12 osób.

W zeszłym roku odnotowano ich 29. To wciąż o 29 za dużo, ale jednocześnie to najmniej w historii zbierania danych, czyli od 1983 roku. Wówczas na warszawskich drogach zginęło 230 osób, a w początkach lat 90. ta liczba przekroczyła 300 osób rocznie” - poinformował ZDM.

W tym roku do końca lipca (stan na 2.08.2024) odnotowano takich przypadków 12. Dla porównania w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2023 roku zginęło na ulicach 10 osób. Jednocześnie należy zauważyć, że w ciągu pozostałych pięciu miesięcy zeszłego roku zginęło aż 19 osób. Wyjątkowo tragiczny pod tym względem był listopad, kiedy zginęło 7 osób.

Spada liczba ciężko rannych

W ubiegłym roku w 610 wypadkach rannych zostało 665 osób. Liczba ta po raz pierwszy spadła poniżej 700. Spada też liczba osób ciężko rannych. W ubiegłym roku było ich 43, czyli aż o 30 osób mniej niż w 2022 roku. Ponadto łączna liczba ciężko rannych i ofiar śmiertelnych – 72 – po raz pierwszy spadła poniżej 100. Oznacza to, że liczba wypadków drogowych nie tylko maleje (w ciągu dekady to spadek aż o 45 proc.), ale także ich skutki są coraz rzadziej tragiczne i poważne.

W zeszłym roku na stołecznych ulicach zginęło 11 pieszych. To o 5 osób mniej niż w 2022 roku i aż o 13 mniej niż w 2018 roku. W tym roku natomiast do końca lipca (stan na 2.08.2024) potwierdzono 5 wypadków śmiertelnych wśród pieszych.

W trzech przypadkach piesi przechodzili na czerwonym świetle przez torowisko tramwajowe. W dwóch zostali potrąceni przez śmieciarki w strefie zamieszkania. „Są to więc sytuacje nietypowe, na które wpływ rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego jest ograniczony. Jednocześnie zawsze można coś poprawić. Dlatego każdy śmiertelny wypadek jest badany, zawsze odbywa się wizja lokalna z udziałem przedstawicieli wszystkich instytucji, które są zaangażowane w poprawę bezpieczeństwa na ulicach. Ale podstawą są działania wyprzedzające” - przekazał ZDM.

W tym roku odnotowano trzy wypadki śmiertelne na stołecznych zebrach (przez wspomniane torowiska). W ubiegłym roku – tak samo jak w 2022 roku – doszło do 6 takich zdarzeń. Cztery z nich miały miejsce w ciągu pierwszych 7 miesięcy roku.

Kierowcy sprawcami wypadków

Najwięcej wypadków powodują kierowcy aut osobowych. W 2023 roku na 610 wszystkich wypadków odpowiadali za 388 – wiele ponad połowę. Jednocześnie w porównaniu do 2022 roku spowodowali ich o blisko 100 mniej.

W wypadkach spowodowanych przez kierowców osobówek cierpi też najwięcej osób. Na 444 poszkodowanych w takich zdarzeniach było m.in. 122 pieszych, 95 pasażerów, 75 rowerzystów.

Z kolei poszkodowanych sprawców było zaledwie 22.

Śmiertelne wypadki w stolicy

W tym roku w ciągu pierwszych 7 miesięcy doszło do trzech śmiertelnych wypadków samochodowych. W dwóch z nich poza kierowcą zginęli także pasażerowie. Łącznie w tych trzech wypadkach zginęło 6 osób – dwóch kierowców i czterech pasażerów.

Ogółem kierujący (osobówki, ciężarówki, motocykle, rowerzyści) odpowiadali w 2023 roku za 582 wypadki. Ważne są jednak przyczyny tych wypadków. Najwięcej wynika z nieudzielenia pierwszeństwa pieszemu (134) oraz pierwszeństwa przejazdu (129). Trzecią najczęstszą jest nadmierna prędkość. Jest to także najtragiczniejsza w skutkach przyczyna – 6 na 21 wypadków z ofiarami śmiertelnymi spowodowanych przez kierujących.

W 2023 roku liczba wypadków spowodowanych przez kierowców pod wpływem alkoholu i/lub innych środków odurzających wyniosła 33 (32 – alkohol, 1 – inne środki). To aż o 65 proc. więcej niż w 2022 roku. Na szczęście wśród poszkodowanych w tych wypadkach nie było ofiar śmiertelnych.

Czytaj też: Spadł na niego kocioł gazowy. 18-letni Dmytro z Ukrainy zmarł w szpitalu

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /AP

Kategorie: