Wiadomości
Udostępnij:
Związki mundurowe po rozmowach z MSWiA. Będzie kolejne spotkanie negocjatorów
-
19.12.2024 17:59
-
Aktualizacja: 20:42 19.12.2024
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przedstawiło związkom zawodowym służb mundurowych założenia ustawy wprowadzającej świadczenie mieszkaniowe. Po kolejnej turze rozmów związki nadal chcą prowadzić dialog, ale nie zawieszają protestu. Ponadto Rada Warszawy na ostatniej sesji przyjęła uchwałę, która zwiększa pulę mieszkań do najmu dla mundurowych z 10 do 34 lokali. Do akcji przyłączyła się dzielnica Wola, która ze swojego zasobu przekaże 30 dodatkowych lokali.
Policyjni związkowcy rozmawiali dziś w MSWiA o sytuacji w swojej formacji. Spotkanie związane było z ogłoszoną na początku grudnia ogólnopolską akcją protestacyjną. Jej powodem było przyjęcie budżetu na 2025 roku z niższymi podwyżkami dla funkcjonariuszy niż domagali się tego związkowcy.
MSWiA przedstawiło związkom zawodowym służb mundurowych założenia ustawy wprowadzającej świadczenie mieszkaniowe. Andrzej Szary z NSZZ Policjantów powiedział, że ministerstwo chce wprowadzić te rozwiązania w ciągu trzech lat, a związki domagają się terminu w przyszłym roku.
— Ministerstwo proponuje to samo rozwiązanie, które obowiązuje w wojsku. Świadczenie mieszkaniowe. Założenie jest przeznaczone na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych funkcjonariusza, to znaczy mógłby z niego zapłacić najem, mógłby spłacić część kredytu hipotetycznego — powiedział Szary.
Dodatki mieszkaniowe kwotowo byłyby dość mocno zróżnicowane. W Warszawie policjant mógłby liczyć na niecałe dwa tysiące miesięcznie.
— Od 650 zł do 1800 zł. Ma na to wpływ tzw. współczynnik, który jest zależny od tego, gdzie kto mieszka. Tam, gdzie koszt mieszkania jest wyższy, to ten współczynnik jest mnożony przez 300 zł. Na przykład Warszawa ma współczynnik 6.0 razy trzy, to wychodzi 1800 zł — tłumaczył Szary.
Głównym postulatem związków mundurowych jest podwyżka uposażeń o 15 procent, ale rząd zgadza się na pięć procent. Związkowcy są przekonani, że dobrym rozwiązaniem byłoby w tym przypadku 10 procent podwyżki.
— W mojej ocenie my byśmy się chętnie spotkali na 10 procentach, ale musi być wola drugiej strony. Jedna sprawa nie wyklucza drugiej. My walczymy o to świadczenie mieszkaniowe. To jest taka pewna forma rekompensaty, dlatego że nie dostaliśmy tej podwyżki — powiedział Szary.
Dodatkowo, jak przekonują, nie upierają się przy jednym stanowisku, najważniejsze jest dobro policjanta.
— Szukamy rozwiązań, bo dla nas najważniejszy jest policjant. Natomiast czy to będzie podwyżka inflacyjna, czy to będzie świadczenie mieszkaniowe, to dla niego nie ma znaczenia. Ważne, żeby ten policjant dostał ten tysiąc do ręki i żeby po prostu trochę mu się lepiej żyło. To świadczenie mieszkaniowe nie będzie opodatkowane — dodał Szary.
Funkcjonariusze protestują między innymi poprzez stosowanie pouczeń zamiast wypisywania mandatów.
Po kolejnej turze rozmów związki nadal chcą prowadzić dialog, ale nie zawieszają protestu. Następne spotkanie negocjatorów ma się odbyć na początku stycznia.
Mieszkania dla nowych funkcjonariuszy policji i straży miejskiej?
Rada Warszawy na ostatniej sesji przyjęła uchwałę, która zwiększa pulę mieszkań do najmu dla mundurowych z 10 do 34 lokali. Do akcji przyłączyła się dzielnica Wola, która ze swojego zasobu przekaże 30 dodatkowych lokali. Czy to wystarczy, żeby zatrzymać kryzys kadrowy w obu formacjach?
Jak powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, od czegoś trzeba zacząć.
– Nie jesteśmy w stanie załatwić wszystkich problemów mieszkaniowych policji czy straży miejskiej. To by znaczyło, że musimy znaleźć kilka tysięcy mieszkań. Ale cieszę się, że zaczynamy, jest pewien początek i będziemy ten program w miarę możliwości rozszerzać – zapowiedział Rafał Trzaskowski.
Jak przyznał komendant stołecznej policji Dariusz Walichnowski, potrzeb jest więcej, ale to krok w dobrą stronę.
– Myślę, że każda liczba, jaka pojawi się jako dostępna dla funkcjonariuszy, którzy już pełnią służbę lub ewentualnie rozważają podjęcie służby w Warszawie, będzie bardzo dobrą informacją dla stołecznej policji. Każdego dnia w zasadzie zderzam się z sytuacją, że byłoby potrzebne mieszkanie służbowe – powiedział Walichnowski.
Andrzej Szary z NSZZ Solidarność uważa, że to dobra inicjatywa, ale nie rozwiązuje problemów.
— Bardzo dobry ruch, trzeba chwalić pana prezydenta, że taką decyzję podjął. Natomiast jest to kropla w morzu potrzeb. W Warszawie brakuje 2,5 tysiąca policjantów. I głównym powodem tego, że ich brakuje, to jest właśnie brak tzw. socjalu i mieszkania. Dzisiaj wynajęcie mieszkania w Warszawie kosztuje 4,5 tysiąca złotych — zaznaczył Szary.
W stołecznej policji brakuje ponad 2 tysięcy funkcjonariuszy. Warszawska Straż Miejska również boryka się z brakami, wciąż wolnych jest ok. 300 wakatów.
Czytaj też: Kolejne trzy miesiące w areszcie? Jest wniosek ws. „Ducha” z Żuromina
Źródło:
Autor:
RDC , Przemysław Paczkowski, Bartłomiej Sobczyk/AK/DJ
Kategorie: