Wiadomości
Udostępnij:
Strajk generalny w Warszawie, blokady na obrzeżach. Dziś protest rolników [SZCZEGÓŁY]
-
06.03.2024 06:19
-
Aktualizacja: 10:20 06.03.2024
Dzisiaj strajk generalny rolników w Warszawie. Protestujący zbierają się przed siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Druga liczna demonstracja planowana jest pod Sejmem RP. Rolnicy będą jednak nie tylko w stolicy - w planach są blokady na obrzeżach.
Rolnicy będą strajkować dziś w Warszawie. Protest, w którym organizatorzy przewidują udział 150 tys. osób, został zgłoszony na dzień 6 marca od godz. 9 i ma potrwać do piątku, 8 marca do godz. 20. Drugie co do wielkości zgromadzenie zapowiadane jest przed gmachem Sejmu RP przy ul. Wiejskiej 4/6/8, z udziałem 20 tys. osób.
O 11:00 rozpocznie się strajk generalny rolników. Protestujący od godzin porannych zbierają się przed siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Na miejscu jest nasz reporter Adrian Pieczka.
Co jakiś czas słychać wuwuzele widać, też wiele biało-czerwonych flag. Z każdą minutą przybywa protestujących rolników.
Na Al. Ujazdowskich, które są zamknięte dla ruchu, stanął traktor z naczepą, na której postawiono słomiany czołg z transparentem „Polski rolnik ponad podziałami”.
Blokady i utrudnienia w Warszawie
Rolnicy od rana blokują Przyczółkową. Stoją z flagami na przejściu dla pieszych w rejonie węzła trasy S2. Korek zaczyna sięgać Powsina.
Przerwa, w której rolnicy przepuszczają oczekujące pojazdy, trwa około minuty.
Około godziny 10 ma rozpocząć się blokada na trasie S17 na wysokości miejscowości Wiązowna, gdzie trasa krzyżuje się z drogą wojewódzką nr 721.
Zablokowana ma być jezdnia w kierunku Warszawy. Rolnicy zapowiedzieli, że będą protestować w tym miejscu przez dobę.
Warszawa.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) March 6, 2024
Trwa protest grupy rolników na ulicy Przyczółkowej (na wysokości Pałacowej).
Protestujący cyklicznie wchodzą na przejście dla pieszych, a następnie schodzą z niego przepuszczając oczekujące pojazdy.
Spowolniony ruch, szczególnie na kierunku do Warszawy.
Wstrzymany został ruch pojazdów na ciągu ul. Belwederskiej i w al. Ujazdowskich (od skrzyżowania z Gagarina do ronda de Gaulle'a).
Jadąc od Ursynowa na skrzyżowaniu z ul. Gagarina należy skręcić w kierunku Puławskiej (w lewo) lub Czerniakowskiej (w prawo).
Warszawa.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) March 6, 2024
Wstrzymany ruch pojazdów na ciągu ul. Belwederskiej i w al. Ujazdowskich (od skrzyżowania z Gagarina do ronda de Gaulle'a).
Jadąc od Ursynowa na skrzyżowaniu z ul. Gagarina należy skręcić w kierunku Puławskiej (w lewo) lub Czerniakowskiej (w prawo). pic.twitter.com/5ElYrbN03S
Ograniczono ruch pojazdów na ulicach: Frascati, Wiejska, Piękna (od Al. Ujazdowskich do Wiejskiej), Górnośląska - Myśliwiecka (na odcinku od Wiejskiej do ronda Sedlaczka).
Największa rolnicza kolumna
To będzie największa rolnicza kolumna, która pojedzie na Warszawę. W Trzebuczy w gminie Grębków zbierają się producenci z powiatów węgrowskiego, sokołowskiego i siedleckiego. Organizator Łukasz Komorowski z rolniczej Solidarności informuje, że będzie ich ponad pół tysiąca.
— Godzina 9:30 w Trzebuczy. Właśnie się zbieramy. Rolnicy dekorują ciągniki flagami Polski i jedziemy od stolicy. Po trasie między Kałuszynem a samym Zakrętem, bo przejeżdżamy przez wszystkie praktycznie gminy i miasto Mińsk Mazowiecki, będą utrudnienia. Po drodze też się dołączają rolnicy z kolejnymi kolumnami ciągników. Postaramy się to zrobić dosyć sprawnie — mówi Komorowski.
Rolnicy staną na Trakcie Brzeskim na dobę i całkowicie zablokują przejazd.
— Będzie zrobiony korytarz życia w jedną stronę i z powrotem, a także będziemy przepuszczać tylko i wyłącznie w kierunku szpitala dziecięcego — przekazuje.
Bezpieczeństwo podczas protestu
W związku z planowanym protestem, w Stołecznym Centrum Bezpieczeństwa powołany został sztab z udziałem m.in. Policji, Straży Miejskiej oraz przedstawicieli Zarządu Transportu Miejskiego. Zespół będzie monitorował na bieżąco sytuację na ulicach podczas zgromadzenia. Ponadto, w miejsca zgromadzeń zostaną skierowane zespoły obserwatorów do utrzymywania stałego kontaktu z organizatorami i czuwania nad zgodnym z prawem przebiegiem zgromadzeń.
Prezydent Rafał Trzaskowski apeluje o korzystanie z komunikacji miejskiej.
Nie dla blokad
Miasto wydało zakazy przeprowadzenia dwóch zgromadzeń, które miały polegać na zablokowaniu wjazdów do Warszawy na Trakcie Brzeskim i Wale Miedzeszyńskim. W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał obie decyzje zakazujące przeprowadzenia zgromadzeń. Sąd potwierdził obawy, że blokada tych miejsc spowodowałoby faktycznie całkowity paraliż tych dróg oraz całego rejonu i utrudniłby dojazd służb ratowniczych. Organizator zapowiedział złożenie apelacji.
Stołeczna policja przypomina też, że na terenie Warszawy umieszczone są znaki zakazu wjazdu ciągników rolniczych i pojazdów wolnobieżnych. „Stołeczne ulice są oznaczone chociażby znakiem B-5 z tabliczką T-0, m.in. w takich miejscach jak: Okuniewska/1 Praskiego Pułku, Trakt Brzeski/Jana Pawła II, Patriotów/Bysławska, Walcownicza/Patriotów, Wał Miedzeszyński/Bysławska, Przyczółkowa/Waflowa, Puławska/Karczunkowska, Aleja Krakowska/S-2, Aleje Jerozolimskie/Ryżowa, Kasprzaka/Ordona, Wolska/Elekcyjna, S-8/Połczyńska, Górczewska/Lazurowa, Arkuszowa/Estrady, Pułkowa/Wóycickiego, Modlińska/Płochocińska, ul. Modlińska na wys. ul. Sprawnej” - podali mundurowi na swojej stronie.
„W przypadku złamania tego zakazu należy spodziewać się kontroli drogowej, która może zakończyć się mandatem karnym. Ponadto zaznaczyć należy, że wykroczenia mogą dotyczyć także nieprawidłowego poruszania się w zorganizowanych kolumnach. Jeszcze poważniej wygląda sytuacja, gdy kierujący nie zatrzyma się do kontroli, co wiąże się m.in. z utratą uprawnień. Trzeba mieć świadomość, że wjazd ciągników do Warszawy mógłby sparaliżować pracę służb ratunkowych, ze szczególnym uwzględnieniem służb medycznych” - dodała policja.
Zmiany w komunikacji
Nad bezpiecznym przebiegiem protestów będzie czuwała policja. Funkcjonariusze zdecydują również o ewentualnym zamknięciu dla ruchu Alej Ujazdowskich czy okolicznych ulic. Warszawski Transport Publiczny jest przygotowany na różne scenariusze zmian w ruchu. W przypadku zablokowania przejazdu, zmienionymi trasami będą kursowały autobusy linii: 116, 119, 131, 166, 167, 168, 180, 222, 503, E-2, N31, N81 i Z31
Jak będzie wyglądał protest?
Rolnicy zamierzają dojechać do Warszawy ciągnikami i zablokować najważniejsze trasy dojazdowe. Takich blokad ma być 10, m.in. na rondzie w Zegrzu, w Markach, na drodze krajowej nr 2 między Kałuszynem a Warszawą, w Emilianowie, nawet na Wale Miedzeszyńskim w stolicy.
Dyrektorka Instytutu Gospodarki Rolnej Monika Przeworska informuje, że w samej Warszawie protest rozpocznie się w środę o godzinie 11 pod Kancelarią Premiera.
— Startuje o godzinie 11 sprzed KPRM-u, czyli zaczynami od Alei Ujazdowskich, później przejście całej manifestacji pod Sejm, wystąpienia rolników i zaproszonych gości będą miały miejsce przed Sejmem. Potrzebujemy decyzji i działań od polityków — mówi Przeworska.
W środę do Warszawy wybiera się nawet kilka tysięcy rolników. Jak zaznacza dyrektorka, „będziemy protestować zarówno w Warszawie, jak i poza nią”.
— Naokoło Warszawy zgłoszono na chwilę obecną 10 blokad, ale przede wszystkim trzeba wymienić te miejsca takie jak Trakt Brzeski, jak Sadową, Marki, Węzeł Wiązowna, Wał Miedzeszyński na trasie 801, most na Zegrzu. Będzie także blokada w Emilianowie na wiadukcie, w Grójcu. Zablokowane będą także zjazdy z S7 na wysokości Szczęsnej — wymienia Przeworska.
Przeworska podkreśla, że potrzebna jest konkretna decyzja od polityków.
— Potrzebujemy jakiejś decyzji i działań od polityków. Faktycznie działania rolników będą skoncentrowane także na takich działaniach centralnych — oznajmia.
Rolnicy grożą, że jeśli rząd nie spełni ich postulatów, w stolicy powstanie Miasteczko Rolnicze.
Ile ciągników przyjedzie z Mazowsza?
Nawet 700 ciągników wyruszy ze wschodniego Mazowsza do Warszawy. Z Trzebuczy pojedzie jedna z największych grup, w której wezmą udział producenci żywności z powiatów sokołowskiego, węgrowskiego i siedleckiego.
— Między 500 a 700. To będzie jedna z największych grup, którą będziemy prowadzić. Wiemy, że na żadne ustępstwa nie pójdziemy. Obiecanki też nas nie interesują. Żądamy konkretnych rozwiązań i zaproszenia do stołu tych ludzi, którzy protestują, a nie tych, którzy reprezentują sami siebie — mówi koordynator Łukasz Komorowski z rolniczej Solidarności.
Rolnicy chcą zablokować 10 dróg dojazdowych do stolicy.
— Do Warszawy dojedziemy, a co się wydarzy dalej, zostaje jednym wielkim znakiem zapytania. Determinacja ludzi jest wielka. Szykuje się naprawdę dużo ludzi. Tłumy w Warszawie i tłumy na blokadach. Ktoś musi ustąpić, na pewno to nie będziemy my — podkreśla Komorowski.
— Nie będzie żadnych ustępstw, jeżeli nie chcą zrobić tego legalnie. My chcemy zrobić to pokojowo, przejechać przez Warszawę i wrócić. Nie chcemy nikomu blokować, utrudniać. Chcemy zrobić to jako symbol tego, co się dzisiaj dzieje — oznajmia.
Rolnicy zbierają się w Trzebuczy o godzinie 9. Stamtąd krajową „dwójką” wjadą do Warszawy.
Postulaty rolników
Rolnicy zaznaczają, że ich postulaty w spornych kwestiach są bardzo konkretne.
– Szybkie wypłaty dla tych, których dotknęła susza, przyspieszenie pozostałych wypłat oraz rekompensaty z tytułu bardzo niskich cen za zboża, ziemniaki, dla hodowców i producentów mleka, aby otrzymali podobne rekompensaty, jakie były w 2023 roku – podaje prezes Mazowieckiej Izby Rolniczej Wiktor Szmulewicz.
Protesty rolników trwają w Polsce od końca stycznia. Przez ostatnie tygodnie dochodziło do całkowitych i kilkudniowych blokad dróg i rond. 27 lutego kilkudziesięciotysięczną manifestację w Warszawie zorganizował rolniczy OPZZ.
Czytaj też: Premier Donald Tusk: zapraszam rolników w sobotę na rozmowy do Warszawy
Źródło:
Autor:
RDC /PL
Kategorie: