Protest w Centrum Handlowym Marywilska 44. Zamknęli boksy, bo nie chcą podwyżki czynszu

  • 25.01.2024 19:12

  • Aktualizacja: 08:41 26.01.2024

Kupcy z Centrum Handlowego Marywilska 44 przeciwni podwyżce czynszu. Handlarze zamknęli swoje boksy i prowadzą protest. Ich zdaniem, po podwyżce nie będzie opłacało się prowadzić biznesu na terenie galerii.

Protest w Centrum Handlowym Marywilska 44. Kupcy zamknęli dziś swoje sklepy i protestowali przeciwko podwyżce czynszów.

To już kolejna podwyżka z rzędu w ciągu dwóch lat - mówią kupcy i dodają, że cena z 4600 zł wzrosła do ponad 9 tys. zł. Dodatkowo narzekają, że klienci są tylko w weekendy.

   

- Podwyżka jest wynikiem inflacji i braku decyzji o wysokości podatku od nieruchomości - tłumaczy prezes zarządu spółki Marywilska 44 Małgorzata Konarska. - Ja osobiście zdaję sobie sprawę, że państwo mają trudną sytuację, że rynek dzisiaj jest trudny. Oczywiście zrobimy wszystko, żeby obniżyć tę waloryzację, tylko żebyśmy mogli cokolwiek dzielić, musimy mieć decyzję ze strony miasta - mówi.

Przyznaje jednak, że jest otwarta na rozmowy. Na terenie galerii Marywilska 44 funkcjonuje około 1400 lokali handlowych.

Czytaj też: Skwer zamiast parkingu na ul. Jakubowskiej? Mieszkańcy: Saska Kępa i tak jest zielona

 

Źródło:

RDC

Autor:

Przemysław Paczkowski/PL