Wiadomości
Udostępnij:
Był portret Nieznanej Mieszkanki Warszawy, jest zarośnięty placyk. MPW chce odnowić pomnik
-
21.08.2024 11:35
-
Aktualizacja: 14:16 21.08.2024
Miała być symbolicznym, warszawskim odpowiednikiem Grobu Nieznanego Żołnierza - skończyła jako zaniedbany teren na Powiślu. Chodzi o portret Nieznanej Mieszkanki Warszawy, czyli instalację artystyczną przy wyjściu z dworca Warszawa Powiśle w parku Edwarda Rydza-Śmigłego. Po 12 latach od utworzenia stała się zarośniętym placykiem, przez który codziennie przechodzą piesi.
Mozaika portretu Nieznanej Mieszkanki Warszawy po 12 latach od utworzenia stała się zarośniętym placykiem, przez który codziennie przechodzą piesi. Dzieło składało się z blisko 33 tysięcy kamieni ułożonych na małym rondzie przy wyjściu z dworca Warszawa Powiśle w parku Edwarda Rydza-Śmigłego. Było upamiętnieniem cywilnych ofiar Powstania Warszawskiego. Instalacja przedstawiała wizerunek kobiety i cytat wiersza Antoniego Słonimskiego „...Tu spoczywa nieznana mieszkanka Warszawy”, ale teraz trudno zobaczyć tam cokolwiek.
Jak dowiedziało się Polskie Radio RDC, Muzeum Powstania Warszawskiego chce odnowić symboliczny pomnik.
- Planujemy jesienią, najpóźniej wiosną wymianę tych kamieni, znaczy przywrócenie ich czytelności, czyli musimy je wszystkie zdjąć i jeszcze raz ułożyć. Zakładamy też, że w tej mozaice będzie widać upływ czasu, więc ona nie będzie jakby całkowicie odnowiona - mówi dyrektor instytucji Jan Ołdakowski.
Oryginalnym projektantem mozaiki jest Michał Zadara, który i tym razem będzie odpowiadał za projekt.
- Mamy już pewien pomysł na to przedsięwzięcie - zapewnia. - Chcielibyśmy, żeby była bardziej czytelna. Tam jest napis, cytat z wiersza Słonimskiego, „Tu leży trup nieznanego mieszkańca Warszawy”. I on przynajmniej powinien być czytelny. To zdjęcie, które tam jest w kamieniach pokazane, ono przynajmniej powinno być czytelne, a resztę, myślę, że będziemy starać się zachować trochę tego zarośnięcia, żeby też ona, ta mozaika, miała swój wymiar historyczny - mówi.
W tym momencie z kamieni nie da się rozczytać żadnych kształtów i napisów, a przechodzący obok piesi nie wiedzą, co tak naprawdę znajduje się pod ich nogami.
Właściwie to nie wiedziałam nawet, że tu jest jakiś pomnik - usłyszał nasz reporter.
Mozaika powstała w ramach projektu społecznego - mieszkańcy Warszawy sami znajdowali kamienie, które przynosili do Muzeum Powstania. Z nich finalnie ułożona została instalacja artystyczna.
Czytaj też: Cmentarz na Białołęce ocalony. Nekropolia została wpisana do rejestru zabytków
Źródło:
Autor:
Miłosz Kuter/PL