Nawałnice będą coraz częściej? W kilka godzin spadło tyle deszczu, ile powinno w miesiąc

  • 21.08.2024 21:11

  • Aktualizacja: 06:39 22.08.2024

W ciągu kilku godzin spadło w Warszawie tyle deszczu, ile powinno w ciągu miesiąca. To się będzie powtarzało - mówi hydrolog Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Synoptyk ostrzega, że nawałnice będą coraz częstsze. Jak tłumaczy, to skutek ocieplenia klimatu.

Katastrofalne nawałnice będą coraz częstsze - IMGW nie ma złudzeń. Według hydrologa Grzegorza Walijewskiego, ostatnie ulewy nie powinny nas już dziwić - klimat się zmienia i pogoda w Polsce stacje się coraz bardziej skrajna. Długotrwałe fale upałów i susze na zmianę z silnymi ulewami i powodziami.

- Takie niebezpieczne zjawiska: ulewne opady deszczu, silne burze, gradobicia, ale też silniejsze porywy wiatru, a nawet trąby powietrzne, będą się pojawiały coraz częściej. Zresztą Warszawa również - w tym roku rekordowa ulewa jak dla stolicy, ponad 100 milimetrów deszczu - wyjaśnia Walijewski.
   
Rzecznik IMGW tłumaczy, że powodem ulewy jest ocieplenie klimatu. Wyższe temperatury skutkują silniejszym parowaniem i większym prawdopodobieństwem silnych opadów. Niestety nie oznacza to zmniejszania się problemów z suszą.

- Przez to, że jest coraz wyższa temperatura, w atmosferze można, troszkę kolokwialnie mówiąc, ale przechować więcej wilgoci. W związku z tym, kiedy już dojdzie do wyładowania energii, to jest w postaci opadu, no to ten opad jest bardzo intensywny, nawalny wręcz i często w kilka godzin potrafi spaść tyle deszczu, ile powinno spaść w ciągu jednego miesiąca. I tak się zadziało w Warszawie. I takie sytuacje będą się zdarzały coraz częściej - mówi.

 
   
Kolejnym czynnikiem wpływającym na powstania ulewnych deszczów jest rozrost miast i powstawanie wysp ciepła. Nagrzany beton zwiększa dynamikę atmosfery oraz zdolność do tworzenia się chmur burzowych i występowania nagłych, obfitych opadów. Obfity deszcz na małym obszarze i w krótkim czasie powoduje, że kanalizacja nie odprowadza nadmiaru wody. Ta wzbiera i wdziera się do piwnic, zalewa niżej położone tereny, podtapia domy i samochody.

Wskutek ostatnich nawałnic pod wodą znalazło się wiele ulic w Warszawie, droga ekspresowa S8 została całkowicie zablokowana na odcinku między węzłami Marymoncka i Modlińska oraz w rejonie ulicy Połczyńskiej. Utrudnienia pojawiły się w kursowaniu warszawskiej komunikacji miejskiej i Kolei Mazowieckich (zalany został m.in. tunel pod torami w Pruszkowie). Straż pożarna odebrała ponad 800 zgłoszeń. W okolicach Wilanowa woda przerwała wał przeciwpowodziowy.

Czytaj też: Wołomin chce wsparcia wojewody ws. rzeki. „Sytuacja ma charakter ponadlokalny”

 

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/PL