Mury Starego Miasta sypią się na głowy mieszkańców Warszawy. „To jest skandaliczne”

  • 08.03.2024 06:22

  • Aktualizacja: 10:44 08.03.2024

Zabytkowe ceglane mury Starego Miasta sypią się na głowy przechodniów. Na problem zwracają uwagę mieszkańcy warszawskiego Mariensztatu. Od ściany odpadają duże kawałki cegieł i zaprawy. Ta jest odgrodzona metalową siatką - ale to nie wystarcza.

Mieszkańcy Mariensztatu obawiają się o bezpieczeństwo. Zabytkowe ceglane mury Starego Miasta sypią się na głowy przechodniów.

- Tak jest prawie od dwóch lat - mówi pan Andrzej, który na Mariensztacie mieszka od urodzenia. - Jest to duże zagrożenie. To, że tutaj walnęła taka ilość gruzu w ogromnych kawałkach, to rzeczywiście ludzie to odskakiwali. Dobrze, że nikogo nie poraniło. Może być nieszczęście. Dla mnie to jest po prostu skandaliczne - wyjaśnia.

   
Na murach wisi także tabliczka ostrzegawcza „Zakaz podchodzenia, spadające cegły”.

Interweniujemy w tej sprawie - zapewnia stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki. - Ten teren także jest częściowo pod opieką miasta, ale my w tej chwili, trochę w trybie interwencyjnym, wystąpiliśmy do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o pozwolenie i potem przystąpimy do prac zabezpieczających, remontowych - tłumaczy.

   
Mury są pozostałościami po siedemnastowiecznym Pałacu Kazanowskim.

Czytaj też: „To paranoja”. Mieszkańcy przeciwni planowi miejscowemu dla osiedla Gocław Lotnisko

Źródło:

RDC

Autor:

Miłosz Kuter/PL