Patoparking na Sielcach. „Zatrzymują się wszędzie. Nie można z garażu wyjechać”

  • 23.10.2023 08:14

  • Aktualizacja: 13:49 23.10.2023

Mieszkańcy osiedla w okolicach ul. Dziekońskiego na warszawskim Mokotowie skarżą się na nielegalnie parkujące tam auta. Kierowcy nie zwracają uwagi na przepisy i przejeżdżają nawet po przejściu dla pieszych. Nierzadko blokują innym wyjazd z garażu. Tu jest po prostu za dużo aut – mówi nam jeden z mieszkańców.

Przy ul. Dziekońskiego i Aignera na Mokotowie powstał patoparking. Pozostawione w tym miejscu auta parkowane są w każdych możliwych miejscach – na trawnikach oraz na samej jezdni.

Jak mówią na mieszkańcy, momentami trudno im wyjechać z własnego garażu.

– Ludzie przez przejście dla pieszych wjeżdżają na taki skwerek. Parkują wzdłuż podwójnej ciągłej tak, że nie da się nawet wyjechać z garażu – zauważa jeden z mieszkańców osiedla.

To miejsce jest dobrze znane strażnikom miejskim. W rejonie tych dwóch ulic interweniowali ponad 400 razy od początku roku.

 Funkcjonariusze wystawili 163 wezwania, nałożyli 116 mandatów karnych, sporządzili 37 wniosków do sądu oraz  zastosowali 39 pouczeń. Ponadto w 50 przypadkach w trakcie prowadzonych czynności wszczęto procedurę usunięcia pojazdu z drogi na koszt właściciela – wylicza Jerzy Jabraszko ze Straży Miejskiej.

Jak zwracają uwagę sami mieszkańcy, kilkaset metrów od tego miejsca znajduje się duży płatny parking.

Czytaj też: „Tu zawsze było niebezpieczne”. Będzie zmiana ruchu na skrzyżowaniu al. Witosa i Idzikowskiego?

Źródło:

RDC

Autor:

Przemysław Paczkowski/PA