R. Biedroń w RDC: Europejski fundusz budowy mieszkań pomoże wyrównywać szanse

  • 23.05.2024 19:59

  • Aktualizacja: 06:22 24.05.2024

Europejski fundusz budowy mieszkań pomoże wyrównywać szanse – powiedział w „Poranku RDC” Robert Biedroń. Kandydat do Parlamentu Europejskiego zaznaczył, że nowe rozwiązanie pomogłoby w uzyskaniu dachu nad głową tysiącom polskich rodzin. Chodzi o budowę tanich mieszkań na wynajem.

Posłuchaj podcastu | Robert Biedroń w „Poranku RDC”

Posłuchaj podcastu | Czy bańka mieszkaniowa pęknie? | dr Katarzyna Dębkowska

Budowa tanich mieszkań na wynajem ze wsparciem z funduszy europejskich rozwiązałaby problemy mieszkaniowe Polaków – Robert Biedroń mówił w „Poranku RDC” o tym, jak można zapewnić dach nad głową tysiącom polskich rodzin.

– Potrzeba powstania europejskiego funduszy budowy mieszkań z niskim czynszem, gdzie za 1000–1500 złotych będzie można wynająć mieszkanie w Warszawie. Chcemy, żeby przyszła Komisja Europejska wydzieliła odpowiedni fundusz na budowę tego typu mieszkań. To sprawiłoby, że polski rząd każdego roku otrzymywałby środki na budowę takich mieszkań – powiedział Biedroń.

Lewica uważa, że Europejski Fundusz Mieszkaniowy powinien mieć budżet 100 mld euro, z czego 10 mld powinno trafiać dla Polski. To pozwoliłoby na budowę 100 tys. nowych mieszkań – szacują politycy.

Bańka mieszkaniowa pęknie?

O trudnej sytuacji na rynku mieszkaniowym mówiła również – tym razem w „Magazynie Ekonomicznym” – dr Katarzyna Dębkowska z Państwowego Instytut Mieszkaniowego.

Ekspertka zaznaczyła, że ceny mieszkań będą rosły i nie ma mowy o pęknięciu bańki cenowej. Nasza gospodarka zaś jest w dobrej kondycji i po zastoju rozpędza się, co ma swoje przełożenie na ceny nieruchomości.

– Jeżeli wynagrodzenia rosną, również ceny mieszkań będą się zwiększały. One już teraz są bardzo wysokie i bardzo szybko rosły, teraz także będziemy obserwować ten wzrost, choć być może trochę mniejszy – zauważyła dr Dębkowska.

Zdaniem ekonomistki wysokie ceny mieszkań w Polsce, a szczególnie w Warszawie, wcale nie oznaczają, że jesteśmy świadkami bańki spekulacyjnej. Wzrost cen to naturalna konsekwencja mechanizmów gospodarczych. Pęknięcie bańki zaś wiąże się z kryzysami ekonomicznymi.

 To, że bańka mieszkaniowa mogłaby pęknąć, nie oznacza wcale tego, że pojawi się łatwy dostęp do mieszkań, a osoby mniej zarabiające będą mogły sobie pozwolić na kupno mieszkania. Wtedy bowiem banki raczej nie będą dawały kredytów. Możliwości kupienia mieszkania będą raczej miały osoby dysponujące gotówką, czyli znowu osoby najbogatsze – powiedziała.

W pierwszym kwartale tego roku ceny średnio wzrosły o 21 procent, licząc rok do roku. Średnie ceny w miastach przekroczyły kwotę 17 tysięcy za metr kwadratowy.

Czytaj też: Abonament RTV. Jaka wysokość opłat w 2025 roku? [SPRAWDŹ]

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /PA

Kategorie: