Kradzież w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego? Zniknęło 80 cennych starodruków rosyjskich

  • 02.11.2023 12:13

  • Aktualizacja: 11:47 02.11.2023

Z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego zginęły cenne starodruki rosyjskie z XIX wieku. Ich wartość wstępnie szacowana jest na 300 tys. zł. Dyrektorka oraz wicedyrektorka BUW-u zostały zwolnione przez rektora w trybie dyscyplinarnym.

Kradzież w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego? Z placówki zginęły cenne starodruki rosyjskie z XIX wieku o wartości szacowanej na 300 tys. zł. W związku ze sprawą prace straciły dyrektorka i wicedyrektorka BUW-u.  Rektor UW poinformował, że w związku z poważnymi nieprawidłowościami w zakresie nadzoru nad zbiorem powołano komisję ds. wyjaśnienia sytuacji. Zlecono też audyt zasad i procedur wypożyczania zbiorów.

- Sprawa kradzieży, po zawiadomieniu na policję, trafiła do prokuratury - mówi rzecznik śródmiejskiej komendy Robert Szumiata. - Zostało złożone oficjalne zawiadomienie przez władze uczelni. Takie postępowanie jest u nas prowadzone, trwają czynności - dodaje.

Była dyrektorka Anna Wołodko wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że o przywrócenie do pracy i ochronę dobrego imienia będzie ze swoją zastępczynią Katarzyną Śląską walczyć w sądzie.

Pracownicy już w połowie października stwierdzili kradzież ośmiu woluminów. Jeden z czytelników pozostawił puste okładki i atrapy w miejsce oryginalnych wydawnictw. Atrap, które zostały zwrócone do Magazynu BUW jest więcej  - doliczono się około 80 sztuk.

Kontrola jest nadal prowadzona. O wszystkim rektor był informowany na bieżąco - podsumowała Wołodko. Podobne kradzieże rosyjskich tekstów potwierdzono w łotewskiej Bibliotece Narodowej. Była dyrektorka podejrzewa, że kradzieże woluminów odbywają się na zamówienie. Tego typu prace pojawiają się w ofercie domów aukcyjnych i antykwariatów działających na rynku rosyjskim.

Czytaj też: Inwestycje przy ul. Ostrobramskiej w Warszawie. Powstanie nowe przejście naziemne [ZOBACZ]

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/PL

Kategorie: