Wiadomości
Udostępnij:
Donald Trump i jego obietnice: zakończenie wojen, podbój kosmosu i „złoty wiek Ameryki”
-
20.01.2025 21:07
-
Aktualizacja: 21:07 20.01.2025
Teraz rozpoczyna się złoty wiek Ameryki, od dziś znów będziemy szanowani przez cały świat i nie damy się dalej wykorzystywać – powiedział w poniedziałek prezydent Donald Trump podczas przemówienia inaugurującego jego prezydenturę. Obiecał zakończenie „inwazji na granicy” i zakończenie wojen.
„Złoty wiek Ameryki zaczyna się właśnie teraz. Od tego dnia będzie ponownie szanowana na całym świecie. Będzie przedmiotem zazdrości każdego narodu i nie damy się więcej wykorzystywać (...). Po prostu postawię Amerykę na pierwszym miejscu” – powiedział Trump podczas ceremonii w rotundzie Kapitolu.
Podczas swojego półgodzinnego przemówienia, dwukrotnie dłuższego niż osiem lat temu, Trump w ostry sposób skrytykował poprzednią administrację, którą określił jako żerujący na obywatelach „skorumpowany establishment”.
Zasugerował, że poprzedni rząd chciał go „pozbawić wolności, a nawet życia” i opisał przejmowane przez niego państwo jako niezdolne do odpowiedzi na kryzysy wewnętrzne i zewnętrzne. Zapowiedział przywrócenie „suwerenności i niepodległości” Stanom Zjednoczonym i stwierdził, że został ocalony przez Boga od kuli napastnika, by „znów uczynić Amerykę wielką”.
Zapowiedzi Trumpa
Podczas swojej przemowy Trump zapowiedział zmiany w niemal wszystkich obszarach zarządzania państwem, zaczynając od polityki migracyjnej. Zapowiedział, że jeszcze w poniedziałek podpisze rozporządzenia wykonawcze wprowadzające stan wyjątkowy na południowej granicy, kończące nielegalne przekraczanie granicy, a także wysłanie wojska na tę granicę i budowę dalszych części ogrodzenia granicznego.
Zapowiedział też uznanie karteli narkotykowych za organizacje terrorystyczne i wykorzystanie ustawy z 1798 roku, by „wykorzystać pełną i ogromną władzę federalnych i stanowych organów ścigania w celu wyeliminowania obecności wszystkich zagranicznych gangów i sieci przestępczych”.
Wśród innych zapowiedzianych kroków są też m.in. ogłoszenie stanu wyjątkowego w energetyce, zwiększenie wydobycia ropy i gazu, anulowanie ustaw klimatycznych nazwanych przez niego „Nowym zielonym ładem" oraz przepisów mówiące o tym, że do 2032 roku 2/3 sprzedawanych aut w Ameryce ma być pojazdami zeroemisyjnymi.
Zgodnie z kampanijnymi obietnicami Trump zapowiedział też „przebudowę systemu handlu” zagranicznego i nakładanie ceł - choć nie podał tu szczegółów - oraz utworzenie nowego urzędu pobierania ceł, External Revenue Service, którego nazwa odnosi się do amerykańskiego urzędu podatkowego (Internal Revenue Service).
Trump powtórzył też swoje zapowiedzi „odebrania” Kanału Panamskiego, którego przekazanie Panamie nazwał „głupim prezentem”. Zarzucił Panamie, że sprzeniewierzyła się umowie z USA, nakłada zbyt wysokie opłaty tranzytowe amerykańskim statkom i pozwoliła, by Kanał był kontrolowany przez Chiny.
Koniec Zatoki Meksykańskiej i wojen
Prezydent zapowiedział też przywrócenie dawnej nazwy najwyższego szczytu Ameryki na cześć prezydenta Williama McKinleya, za którego rządów rozpoczęła się budowa Kanału. Zapowiedział również, że Zatoka Meksykańska zmieni nazwę na Zatokę Amerykańską.
Trump obiecał, że siły zbrojne będą skupione na ich jedynej misji: „pokonania wrogów Ameryki". Mimo tej zapowiedzi, stwierdził, że miarą sukcesu armii będą dla niego nie tylko wojny wygrane, ale też zakończone i te, których udało się uniknąć.
Nowy prezydent zapowiedział też ekspansję w kosmosie, by Ameryka mogła „zrealizować swoje przeznaczenie wśród gwiazd”, wysyłając astronautów, aby zatknęli flagę USA na Marsie.
Czytaj też: Utrudnienia w ruchu na warszawskiej Pradze Południe i Targówku. Przebudowa dwóch ulic
Źródło:
Autor:
RDC /AK
Kategorie: