Strzelanina w amerykańskiej szkole. Nie żyją cztery osoby. Aresztowany 14-latek

  • 04.09.2024 19:51

  • Aktualizacja: 22:14 04.09.2024

Co najmniej cztery osoby zginęły a dziewięć zostało rannych w strzelaninie, do której doszło w liceum w mieście Winder koło Atlanty w amerykańskim stanie Georgia. Cytowani przez CNN na zasadach anonimowości śledczy przekazali, że aresztowano 14-latka podejrzanego o atak.

W wyniku strzelaniny w liceum w Atlancie zginęły cztery osoby.

Wszyscy ranni zostali przewiezieni śmigłowcami ratunkowymi do szpitali.

Agencja Reutera podała, że była to pierwsza strzelanina w placówce edukacyjnej w tym roku szkolnym, który w USA rozpoczął się 1 sierpnia. W liceum Apalachee, gdzie doszło do tragedii, uczy się około 1900 osób.

Siedemnastoletni uczeń liceum Sergio Caldera powiedział stacji ABC, że podczas lekcji chemii usłyszał strzały. Chwilę po tym ktoś zaczął pukać i prosić, aby go wpuścić do klasy. Gdy drzwi otworzono, wbiegł nauczyciel, krzycząc, że w szkole jest uzbrojony osobnik. Kolejne pukanie, które trwało chwilę i ustało, gdy do klasy doszły odgłosy strzałów z karabinu.

Po interwencji służb licealiści zostali zaprowadzeni na boisko szkolne, skąd zabrali ich bliscy.

„Skierowałem wszystkie dostępne środki stanowe, aby odpowiedzieć na incydent w liceum Apalachee i apeluję do wszystkich mieszkańców Georgii, żeby połączyli się ze mną w modlitwie o bezpieczeństwo w klasach szkolnych, w hrabstwie Barrow, jak i w całym stanie” – przekazał w oświadczeniu gubernator Georgii Brian Kemp.

W ostatnich dwóch dekadach Stany Zjednoczone doświadczyły setek strzelanin w szkołach. Do największej tragedii doszło na Virginia Tech w 2007 roku, gdzie zginęło ponad 30 osób. Te straszliwe zdarzenia zintensyfikowały debatę o dostępie do broni w USA i słuszności drugiej poprawki do konstytucji, która zapewnia Amerykanom dostęp do broni.

Czytaj też: „To dla nas okno na świat.” Co z budową szprychy kolejowej w regionie ostrołęckim?

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA