Stadion przy Prusa „do niczego się nie nadaje”, ale remontu nie będzie. Gdzie będą ćwiczyć lekkoatleci?

  • 20.02.2025 21:58

  • Aktualizacja: 10:25 21.02.2025

Najstarszy nieremontowany stadion lekkoatletyczny w Polsce na razie nie doczeka się remontu. Sukcesy siedleckich lekkoatletów władz nie przekonały. Zdecydowano, że w pierwszej kolejności powstanie hala widowiskowo-sportowa. — Stadion się już właściwie do niczego nie nadaje — stwierdził wiceprezes Warszawsko-Mazowieckiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki oraz olimpijczyk Tomasz Majewski.

Sukcesy siedleckich lekkoatletów nie przekonały władz miasta do modernizacji najstarszego nieremontowanego stadionu lekkoatletycznego w Polsce przy ul. Prusa. W pierwszej kolejności powstanie hala widowiskowo-sportowa. 

Prezes Agencji Rozwoju Miasta Dariusz Cegiełkowski powiedział w rozmowie z Polskim Radiem RDC, że tego chcieli mieszkańcy. 

 Te kierunki z miasta są wskazywane, natomiast nie chciałbym, żeby padło takie stwierdzenie, że ktoś tak autorytarnie stwierdził. To wynika z rozmów z mieszkańcami, też  ze wskazań  radnych. Wszyscy to sytuację analizują, każdy ma swoje przemyślenia, no i gdzieś muszą te wizje znaleźć wspólny mianownik — przekazał Cegiełkowski.

Biegacz jednego z siedleckich klubów i wicemistrz Polski na 100 metrów sprzed 5 lat skomentował decyzję władz miasta. Jego zdaniem sportowcy mają świetne wyniki, a nie mają warunków do treningów. 

 Lekkoatleci też powinni mieć jakieś warunki do trenowania. Mamy bardzo dużo różnych uzdolnionych zawodników. Ostatnio nawet u nas jeden chłopak z drugiego klubu zdobył mistrzostwo Polski na 100 metrów. Chłopak lat 15. Bardzo dobre warunki, żeby w przyszłości zostać, może i nawet mistrzem świata, a jednak trenuje na bardzo złych warunkach — powiedział sportowiec. 

Wiceprezes Warszawsko-Mazowieckiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki oraz olimpijczyk Tomasz Majewski przyznał, że treningi na stadionie przy ul. Prusa treningi zaczynają być niemożliwe. 

Stadion się już właściwie do niczego nie nadaje, tartan jest tam popękany, są burchle i jest twardy jak beton. Nie jest zbyt zdrowo na nim trenować, on się nie nadaje do żadnych zawodów, nawet do zawodów szkolnych — stwierdził Majewski. — Macie wszelkie podstawy, żeby chcieć tego stadionu, bo macie dla kogo go po prostu budować. Macie kilka klubów lekkoatletycznych, macie mocne środowisko lekkoatletyczne i macie młodzież — dodał. 

W ubiegły weekend podczas halowych Mistrzostw Polski zawodnik z Siedlec wyrównał rekord Polski w biegu na 60 metrów w kategorii U20. 

Rok temu szacunkowy koszt modernizacji stadionu określono na około 12 mln zł. Z obiektu korzysta kilkanaście grup i klubów sportowych.

Czytaj też: Niebezpieczne drzewa w zabytkowym parku. Kiedy decyzja o wycince?

Źródło:

RDC

Autor:

Beata Głozak/DJ