Piotr Serafin kandydatem Polski na komisarza UE ds. budżetu. „To najlepszy możliwy wybór”

  • 14.08.2024 08:53

  • Aktualizacja: 12:16 14.08.2024

To najlepszy możliwy wybór - gość „Poranka RDC” skomentował kandydaturę Piotra Serafina na polskiego komisarza europejskiego. Ekspert z zakresu dyplomacji Krzysztof Kuboń ze Studium Obywatelskim im. Pawła Adamowicza, podkreślał na naszej antenie, że Serafin rozumie interes Polski oraz specyfikę Brukseli.

Premier Donald Tusk zapowiedział we wtorek, że kandydatem Polski na unijnego komisarza będzie Piotr Serafin, który obecnie pełni funkcję szefa Stałego Przedstawicielstwa Polski przy UE. Według premiera bardzo prawdopodobne jest, że przypadnie mu stanowisko unijnego komisarza ds. budżetu. Wybór Donalda Tuska skomentował na naszej antenie Krzysztof Kuboń ze Studium Obywatelskiego im. Pawła Adamowicza.

Posłuchaj rozmowy | STUDIO OBYWATELSKIE: Jakiej dyplomacji potrzebuje Polska w XXI wieku?

- Poznałem ambasadora Serafina, widziałem jak pracuje, słyszałem też od polskich urzędników w Brukseli, od zagranicznych urzędników w Brukseli, którzy z nim mieli przyjemność współpracować, to zawsze wszyscy w samych superlatywach i byli pod jego ogromnym wrażeniem. To jest człowiek, który świetnie zna Brukselę, świetnie zna instytucje i bardzo dobrze rozumie interes Polski. I on jest blisko premiera - wskazał.
  

Zgodnie z zapowiedzią o polskim kandydacie na komisarza premier Donald Tusk poinformował po zakończeniu wtorkowego posiedzenia rządu. Jak wskazał, rekomendację na stanowisko przedstawił minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka, a ta została "jednomyślnie" i "entuzjastycznie" przyjęta przez cały rząd.

Konsultacje z prezydentem

Kandydatem Polski do KE ma być Piotr Serafin, który od grudnia zeszłego roku pełni funkcję szefa Stałego Przedstawicielstwa Polski przy UE. W latach 2014-2019, gdy Tusk był przewodniczącym Rady Europejskiej, Serafin był szefem jego gabinetu. Wcześniej, od 2012 do 2014 r., zajmował stanowisko sekretarza stanu ds. europejskich w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, zaś w latach 1999-2010 r. pracował w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej.

Zastrzegając, że teka, którą Polska dostanie, zależy przed wszystkim od szefowej KE Ursuli von der Leyen, Tusk poinformował, że "wydaje się bardzo prawdopodobne, że polski komisarz uzyska (...) kluczowe z punktu widzenia Polski portfolio, jakim byłby budżet europejski".

"Ten portfel daje możliwość współpracy i wpływania na różne decyzje we wszystkich dziedzinach życia w Europie. Każdy komisarz musi liczyć się z tym komisarzem, który odpowiada za budżet. Będzie to miało - jeśli oczywiście się uda - (...) bezpośrednie znaczenie (...), jeśli chodzi o pewne konsekwencje finansowe" - powiedział premier. Dodał, że o tym będzie "precyzyjniej" informował w przyszłości.

Premier zapowiedział, że kandydaturę Serafina skonsultuje z prezydentem Andrzejem Dudą jeszcze w tym tygodniu. "Mam nadzieję, że jeszcze przed świętem 15 sierpnia" - dodał. Jak tłumaczył, zanim zostanie ona formalnie zgłoszona, ocenić musi ją też sejmowa komisja ds. Unii Europejskiej.

Tusk wyraził przy tym nadzieję, że cała procedura "przebiegnie szybko i bezkonfliktowo". "Bardzo bym chciał, żeby Europa widziała, że w sprawach dotyczących polskich interesów (...) bardzo dobrze ze sobą współpracujemy, niezależnie od tego, skąd kto jest, w sensie politycznymi" - powiedział szef rządu.

Jak dodał, wybór Serafina poprzedziły konsultacje z szefową Komisji Europejskiej. "Rozważaliśmy kilka kandydatur, jak to jest w zwyczaju, i pani Ursula von der Leyen przyjęła do wiadomości, że finalnie zgłosimy kandydaturę Piotra Serafina" - powiedział.

Ursula von der Leyen oczekuje, że państwa członkowskie zgłoszą swoich kandydatów do końca sierpnia. Następnie kandydaci na komisarzy będą musieli zdobyć aprobatę europosłów na wysłuchaniach w Parlamencie Europejskim. KE w nowym składzie ostatecznie zatwierdzi izba w głosowaniu.

Jeśli Piotr Serafin dostanie posadę unijnego komisarza, konieczne będzie znalezienia nowego Stałego Przedstawiciela RP przy UE. Wśród potencjalnych kandydatów wymieniana jest m.in. sekretarz stanu w KPRM Agnieszka Bartol-Saurel.

Kim jest Piotr Serafin?

Nazwisko Piotra Serafina, który w grudniu zeszłego roku objął kierownictwo Stałego Przedstawicielstwa RP przy Unii Europejskiej w Brukseli po Andrzeju Sadosiu, było pierwszym wysuwanym na polskiego komisarza w KE po tym, gdy jasne stało się, że nie będzie nim szef MSZ Radosław Sikorski.

W nieoficjalnych rozmowach z PAP politycy i dyplomaci przyznawali, że decyzja ws. polskiego kandydata na komisarza to personalna decyzja Donalda Tuska, który potrzebuje osoby doświadczonej, ale przede wszystkim - zaufanej. "W Brukseli Serafin cieszy się ogromnym poważaniem, a jednocześnie byłby w stanie skutecznie realizować wolę premiera, m.in. w sprawach związanych z Zielonym Ładem" - mówiło PAP jedno ze źródeł.

50-letni Piotr Serafin ze sprawami europejskimi związany jest przez całe zawodowe życie. Wykształcony na Uniwersytecie Warszawskim, SGH oraz brytyjskim University of Sussex, Serafin od 1998 r. był urzędnikiem w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, gdzie w latach 2008-2009 pełnił funkcję podsekretarza stanu.

Po włączeniu UKIE w struktury MSZ w 2010 r. Serafin został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w resorcie. Pozostał na nim jednak niecałe dwa miesiące, ponieważ potem zaczął pełnić funkcję zastępcy szefa gabinetu komisarza ds. budżetu Janusza Lewandowskiego.

W 2012 r. ponownie wrócił do MSZ jako minister ds. europejskich i pełnomocnik ds. europejskich premiera. "Tę +podwójną czapkę+ wymyślił sam, by być bliżej szefa rządu. Jest europejskim szerpą, czyli ustami i uszami Tuska w UE" - pisała wówczas "Gazeta Wyborcza". "Moim zadaniem jest informować premiera, gdzie może mieć kłopoty. I sprawiać, by było ich jak najmniej" - mówił zaś sam Serafin.

Po tym, jak 1 grudnia 2014 r. Donald Tusk został przewodniczącym Rady Europejskiej, Serafin został szefem jego gabinetu i pełnił tę funkcję do listopada 2019 r., czyli przez dwie dwuipółletnie kadencje, kiedy ten pozostawał na stanowisku. Według rozmówców PAP to właśnie ten okres przesądził o tym, że jest on jedną z najbardziej zaufanych osób premiera w kwestiach relacji Warszawy z Brukselą.

Czytaj też: Premier Donald Tusk wskazał kandydata na członka Komisji Europejskiej

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Cyryl Skiba/PL