W Zalewie Borki w Radomiu wprowadzono zakaz kąpieli. Powodem jest zakwit sinic. Toksyny, które produkują, mogą doprowadzić do zatrucia. — Ten „kawałek wody” w Radomiu jest zbawienny, ale niestety musieliśmy zamknąć kąpielisko w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo osób korzystających z zalewu — powiedział rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Dariusz Osiej.
Ze względu na zakwit sinic w Zalewie Borki w Radomiu, obowiązuje całkowity zakaz kąpieli. Woda ma nawet 28 stopni i niepokojący zielony kolor.
Rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Dariusz Osiej zaznaczył w rozmowie z Polskim Radiem RDC, że nie było innego wyjścia.
— Jest nam strasznie przykro, bo wiemy, że jest gorące lato. Ten kawałek wody tutaj w Radomiu jest tak zbawienny, ale niestety musieliśmy zamknąć kąpielisko ze względu na złą jakość wody i przede wszystkim w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo osób korzystających z zalewu — powiedział Osiej.
— Ten zły stan utrzymuje się już od kilku dni. Temperatura wody w zalewie oscyluje między +26 a +28 stopni Celsjusza. Kolor wody wskazuje na to, że są to sinice — przekazał Osiej.
Sinice wytwarzają toksyny, które powodują biegunkę, ból brzucha, nudności i wymioty.
Czytaj też: Nie będzie sinic na kąpielisku w Nowym Mieście? Gmina stosuje specjalny preparat
Źródło:
Autor:
Iwona Rodziewicz-Ornoch/DJ
Kategorie:
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
