Radom. Dawid Ł. odpowie przed sądem za przygotowywanie zamachu
Skazany wcześniej za związki z organizacją terrorystyczną Świt Syrii radomianin Dawid Ł. znów stanie przed sądem. Tym razem w Radomiu. W swoim drugim procesie będzie odpowiadał za przygotowywanie działań o charakterze terrorystycznym.
Odbyły się już rozprawy przygotowawcze, właściwy proces ruszyć ma 23 czerwca. Kolejne rozprawy zaplanowane są na sierpień tego roku. 28-latkowi grożą minimum trzy lata pozbawienia wolności. Mężczyzna został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego w lutym ubiegłego roku. Miał gromadzić informacje oraz pozyskiwać fundusze, w celu przeprowadzenie na terenie Polski zamachu terrorystycznego.
Skazany na 4 lata więzieniaWcześniej radomianina nieprawomocnym wyrokiem skazał sąd w Łodzi. We wrześniu ubiegłego roku usłyszał wyrok czterech lat pozbawienia wolności za związki z organizacją terrorystyczną Świt Syrii.
W Radomiu będzie już sądzony pod zarzutem popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym. Według ABW mężczyzna mógł stanowić zagrożenie. Zarówno w Łodzi, jak i w Radomiu nie przyznał się do winy.
Zdaniem śledczych Dawid Ł., który na stałe mieszkał w Norwegii, wiosną 2014 roku przedostał się przez Turcję do Syrii. Tam przyłączył się do zbrojnej organizacji islamskiej. Jej celem było wprowadzenie w Syrii struktury rządzącej się prawami szariatu. Oskarżony w kwietniu 2015 roku wrócił do Norwegii. Tam został zatrzymany, a następnie – jesienią 2015 roku – deportowany do Polski. Trafił do aresztu, ale jesienią 2017 toku został z niego zwolniony. Kilka miesięcy później został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW w Radomiu.