Wiadomości
Udostępnij:
Fundusz Sprawiedliwości. Jest wniosek o areszt dla posła Marcina Romanowskiego
-
16.07.2024 14:52
-
Aktualizacja: 18:58 16.07.2024
Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie posła Marcina Romanowskiego - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej. Polityk został w poniedziałek zatrzymany przez ABW na zlecenie Prokuratury Krajowej w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, a następnie dowieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Jak informowano, chodzi o 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Prokuratura Krajowa poinformowała, że jest wniosek do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie posła Marcina Romanowskiego. Jak poinformowano, "konieczność zastosowania tymczasowego aresztowania wynika z zachodzącej w sprawie uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania postępowania, a nadto z groźby wymierzenia surowej kary".
Sąd ma 24 godziny na rozpatrzenie wniosku prokuratury.
Zarzuty ws. Funduszu Sprawiedliwości
Polityk został w poniedziałek zatrzymany przez ABW na zlecenie Prokuratury Krajowej w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, a następnie dowieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Jak informowano, chodzi o 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
W ubiegłym tygodniu Sejm uchylił immunitet Romanowskiemu, b. wiceministrowi sprawiedliwości, politykowi Suwerennej Polski, posłowi klubu PiS, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. W latach 2019-2023 Romanowski jako wiceszef MS nadzorował fundusz. Wcześniej, pod koniec czerwca, Sejm uchylił immunitet innemu posłowi PiS, także b. wiceszefowi MS i politykowi Suwerennej Polski, Michałowi Wosiowi, również w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Śledztwo toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości i urzędników MS, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości.
Sprawę tę komentowali w audycji „Start Tygodnia” politycy.
Posłuchaj rozmowy | Zatrzymanie M. Romanowskiego | Start Tygodnia
- O wszystkim zdecydują sądy. Nikt nie stoi ponad prawem - mówił podsekretarz stanu w Kancelarii Premiera Marek Krawczyk (PL2050). - Żaden poseł i żadna inna osoba nie jest tutaj ponad prawem i wszyscy, którzy złamali prawo - nie dotyczy to posłów lewej strony, prawej strony czy centrum, ale każdego - wszyscy poniosą odpowiedzialność - tłumaczył.
- Zarzuty stawiane posłowi Romanowskiemu są poważne, to nie jest błaha sprawa i trzeba ją wyjaśnić - mówił Tomasz Grabarczyk z Konfederacji. - Dajmy działać odpowiednim służbom, prokuraturze. Ta sprawa musi być wyjaśniona i jeśli pan poseł jest winny, to pan poseł powinien ponieść karę i to nie jest kwestia radości czy „nieradości”, tylko to jest kwestia tego, że ludzie, którzy łamią prawo, są pociągani do odpowiedzialności na podstawie przepisów prawa. To, czy to prawo złamał, orzeknie ostatecznie sąd - wskazał.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości zwracali uwagę, że Marcin Romanowski ma wciąż także drugi immunitet, jako delegat do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
- Doszło do złamania Prawa Międzynarodowego - mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości Robert Gontarz. - Jak wy to sobie wyobrażacie? Że on będzie siedział w areszcie, będzie zgromadzenie Rady Europy, wtedy wyjdzie z aresztu, żeby mógł z tym uczestniczyć i później znów wróci do aresztu? Przecież coś takiego nie występuje. To jest złamanie praw człowieka, złamanie międzynarodowych konwencji, więc mamy podwójny skandal - wyjaśnił.
Zdaniem Hanny Gill-Piątek (PO), ten immunitet w obecnej sytuacji nie działa.
- To wcale nie jest immunitet, który jest, że tak powiem, powszechny i chroni go cały czas. On po prostu obowiązuje wyłącznie w czasie obrad tej Rady, więc nie ma tutaj żadnych wątpliwości. Ten immunitet, który posiadał parlamentarny, został mu uchylony w sposób prawidłowy. Zatrzymanie przebiegło w sposób prawidłowy - powiedziała.
Posłowi grozi do 15 lot więzienia.
Czytaj też: Areszt dla księdza z Radomia, byłego dyrektora Światowych Dni Młodzieży
Źródło:
Autor:
RDC /Adam Abramiuk/PL