Byli szefowie straży pożarnej z zarzutami. Mają związek ze sprawą Collegium Humanum

  • 05.03.2025 20:46

  • Aktualizacja: 20:49 05.03.2025

Prokurator przedstawił m.in. b. szefom PSP zatrzymanym ws. nieprawidłowości w Collegium Humanum zarzuty o charakterze korupcyjnym, zarzuty związane z uzyskaniem poświadczających nieprawdę dokumentów oraz zarzuty przywłaszczania mienia - poinformowała w środę Prokuratura Krajowa.

We wtorek rano Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało cztery osoby - dwóch byłych komendantów głównych Państwowej Straży Pożarnej oraz b. zastępcę komendanta i b. dyrektora ds. kształcenia studentów Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w związku ze śledztwem w sprawie nieuczciwego pozyskiwania dyplomów Collegium Humanum.

Chodzi m.in. o komendanta głównego PSP w latach 2019–24 gen. bryg. Andrzeja B. oraz nadbryg. Mariusza F. - komendanta głównego PSP od stycznia 2024 do lutego 2025 i rektora-komendanta Akademii Pożarniczej w Warszawie w latach 2021–24.

Jakie zarzuty dla byłych szefów PSP?

Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty o charakterze korupcyjnym, zarzuty związane z uzyskaniem poświadczających nieprawdę dokumentów oraz przywłaszczania mienia.

"Zarzuty ogłoszone Mariuszowi F. i Wojciechowi J. dotyczą udzielenia Pawłowi Cz., byłemu rektorowi Collegium Humanum, korzyści osobistej polegającej na realizacji przez wskazaną uczelnię wspólnych projektów ze Szkołą Główną Służby Pożarniczej w Warszawie, w zamian za wystawienie poświadczających nieprawdę dokumentów potwierdzających ukończenie studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration" - podała w komunikacie PK.

"Zarzuty dotyczące Andrzeja B. i Krzysztofa H., tj. byłego Komendanta i Zastępcy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, związane są z uzyskaniem w ramach zawartego porozumienia poświadczających nieprawdę dyplomów ukończenia studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration" - napisano.

Prokuratura przekazała ponadto, że jednocześnie Andrzej B. i Krzysztof H. dopuścili się wręczenia Pawłowi Cz. korzyści majątkowej odpowiednio w kwotach 1.100 zł i 9.900 zł wiedząc, że wnoszone przez nich opłaty dotyczą uzyskania dyplomu bez faktycznego odbycia studiów.

Prokurator zastosował wobec zatrzymanych wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości od 40 do 80 tys. zł, dozoru policji oraz zakazu kontaktowania się z określonymi osobami.

Czytaj też: Byli komendanci PSP zatrzymani przez CBA. Chodzi o Collegium Humanum

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL